Zamaskowany mężczyzna wszedł do zakładu jubilerskiego, zabrał biżuterię, wsiadł do samochodu i zaczął uciekać. Policja zorganizowała blokady dróg i zatrzymała go po krótkim pościgu.
Do napadu doszło w środę popołudniu w Wejherowie. Z relacji świadków wynika, że zamaskowany mężczyzna wbiegł do zakładu jubilerskiego, zabrał część towaru i zaczął uciekać.
- Świadkowie wskazali kierunek, kolor i prawdopodobną markę samochodu, którym miał poruszać się sprawca – mówi Anetta Potrykus, rzecznik wejherowskiej policji.
Blokada i pościg
Policja ustawiła blokady na kilku ulicach miasta starając się jak najbardziej odciąć napastnikowi drogi ucieczki. Na jednej z tych blokad policjanci dostrzegli samochód pasujący do opisu i próbowali go zatrzymać.
- Udało się go zatrzymać dopiero po krótkim pościgu – dodaje Potrykus.
Mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań. Jak dotąd nie został przesłuchany, nie usłyszał też zarzutów.
- Przeglądamy monitoring, sprawdzamy czy to rzeczywiście ta osoba dokonała tego napadu, musimy wykluczyć wszelkie wątpliwości – zaznacza policjantka.
Policja nie informuje czy skradziony towar udało się odzyskać.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl. (http://www.tvn24.pl)
Autor: md/sk
Źródło zdjęcia głównego: nadmorski24.pl