Odnaleziono ciało 84-latki, która zaginęła ponad miesiąc temu w Miastku (woj. pomorskie). W poszukiwaniach brali udział policjanci, wojsko, wykorzystano śmigłowiec i drony. Ciało przypadkowo znalazł pracownik zakładu usług leśnych.

Sierż. szt. Dawid Łaszcz z Komendy Powiatowej Policji w Bytowie przekazał nam, że w piątek pracownik zakładu usług leśnych odnalazł w pobliżu miejscowości Węgorzynko ciało kobiety. Okazało się, że to poszukiwana od miesiąca 84-latka.

- Kobieta miała na sobie takie samo ubranie, jak w momencie, kiedy była ostatni raz widziana. Potwierdziła to również rodzina zmarłej. Wykonaliśmy oględziny miejsca odnalezienia ciała, przesłuchaliśmy też mężczyznę, który je odkrył - powiedział Łaszcz.

Dodał, że decyzją prokuratora ciało kobiety zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych.

Poszukiwania trwały od miesiąca

84-latka wyszła z domu w Miastku 20 marca. Rodzina zgłosiła jej zaginięcie, kiedy nie wróciła.

Służby od razu rozpoczęły szeroko zakrojone poszukiwania. Funkcjonariuszom policji pomagali żołnierze WOT, sprowadzono też specjalnie policyjny śmigłowiec.

Pracownik zakładu usług leśnych znalazł ciało kobiety w okolicy miejscowości Węgorzynko, oddalonej od Miastka o niecałe pięć kilometrów.

O znalezieniu ciała jako pierwszy poinformował "Dziennik Bałtycki".

Dowiedz się więcej:

TVN24

Na żywo