Mgła, która przez kilka godzin utrudniała pracę gdańskiego portu lotniczego, powoli znika i ruch wraca do normy - zapewnia dyżurny lotniska. Od rana, ze względu na niekorzystne warunki, kilka lotów zostało przekierowanych, problemy były też z odlotami.
- Mgła powoli odchodzi i sytuacja pogodowa zaczyna się u nas poprawiać, choć jest wciąż bardzo dynamiczna, więc do końca dnia może jeszcze się zmienić - zastrzega dyżurny Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy.
Od rana kilka przylotów zostało przekierowanych na inne lotniska, nie wystartowały też dwa samoloty. M.in. rejs ze Sztokholmu o godz. 8:45 i z Bergen o 10.25 zostały przekierowane do Warszawy, podobnie było z lotem z Londynu o 11.35, a lot z Kopenhagi o godz. 9:10 został zawrócony. Samolot z Berlina, który w Gdańsku był spodziewany na godz. 10.35, musiał wylądować w Bydgoszczy. Natomiast z ponad 2-godzinnym opóźnieniem odleciał zaplanowany na 9:35 samolot do Londynu.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ws/lulu / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Port Lotniczy im. Lecha Wałęsy w Gdańsku