Około 30 osób w środę wieczorem w Gdańsku uczciło minutą ciszy pamięć 26 ofiar zamieszek w Kijowie. Przed konsulatem Ukrainy ustawiono krzyż ze zniczy, niektórzy przynieśli też transparenty, protestując tym samym przeciwko dalszemu rozlewowi krwi. Apel o zaprzestanie konfliktu skierowali również pomorscy samorządowcy.
Gdańszczanie, a także mieszkający w mieście Ukraińcy zebrali się w czwartek o godz. 18.30 przed konsulatem. Chcieli w ten sposób upamiętnić ofiary starć na Majdanie. Według oficjalnych danych do tej pory zginęło 26 osób, a kilkaset jest rannych.
CZYTAJ WIĘCEJ O WYDARZENIACH NA UKRAINIE
Około 30 osób uczciło ofiary zamieszek minutą ciszy, ustawiono także krzyż ze zniczy. Niektórzy przynieśli ze sobą również transparenty i ukraińskie flagi.
Solidarni z Ukrainą
Gdańszczanie swoją solidarność z Ukrainą wyrażą także na wiecu, zaplanowanym na czwartek przy gdańskim Placu Solidarności. Udział wezmą w nim nie tylko mieszkańcy, ale i władze Gdańska. Swoją obecność zapowiedział także były prezydent Lech Wałęsa.
W trakcie wiecu zbierane będą podpisy pod apelem wsparcia dla protestujących, który następnie zostanie przesłany na ręce liderów Euromajdanu w Kijowie.
Pomorskie władze apelują o zaniechanie konfliktu
Apel do władz Ukrainy wystosowali w środę również prezydenci Gdańska, Gdyni i Sopotu oraz marszałek województwa pomorskiego.
„Patrzymy na ostatnie wydarzenia na Ukrainie z niepokojem i obawą. Nie możemy być obojętni i dlatego chcemy wyrazić swój sprzeciw wobec tragicznych wydarzeń na Majdanie, które pochłonęły już tak wiele ofiar” – napisano w oficjalnym piśmie. W dokumencie pomorskie władze poparły również dążenia protestujących do odzyskania pełnej wolności i swobód w ich kraju.
"Wierzymy, że wkrótce zwycięży wola Ukraińskiego Narodu, czego skutkiem będzie nowy rozdział w historii Waszego Państwa. Myślimy z nadzieją o przyszłości Ukrainy, wierząc, że będzie się rozwijała w duchu demokratycznych tradycji europejskich” - czytamy.
W apelu prezydenci Gdańska, Gdyni, Sopotu i marszałek pomorski odnieśli się także do idei „Solidarności” i zwrócili się do ukraińskich władz o zaprzestanie konfliktu.
„Pomorze, gdzie narodził się wielki obywatelski ruch „Solidarności” w 1980 roku ma szczególne powody, by solidaryzować się z Ukrainą. Apelujemy do przedstawicieli wszystkich szczebli władz Ukrainy o potępienie siłowych rozwiązań konfliktów i wzywamy do demokratycznego i pokojowego ich rozwiązywania” – podkreślili w liście pomorscy politycy.
Pismo ma trafić do konsula generalnego Ukrainy w Gdańsku oraz władz Obwodu Odeskiego.
Gdańszczanie jednoczyli się z Ukrainą w środę przed konsulatem na ul. Chrzanowskiego:
Autor: mcz,dp/roody / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24