Nawet 5 lat więzienia grozi 27-latkowi, który w sierpniu brutalnie, bez powodu, zaatakował i dotkliwie pobił młodego mężczyznę podczas imprezy w elbląskim klubie. Mężczyznę udało się zatrzymać dzięki monitoringowi, który udostępnili elbląscy kryminalni.
27-latek został zatrzymany w poniedziałek w zakładzie pracy na terenie Gronowa Górnego (woj. warmińsko-mazurskie).
- Nie był specjalnie zaskoczony. Wiedział, że jest poszukiwany i powiedział policjantom, że sam chciał się zgłosić. W trakcie wyjaśnień przyznał się do uszkodzenia ciała 23-latka z Gdyni - poinformował Jakub Sawicki z elbląskiej policji.
Jak wyjaśnił, mężczyzna nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć dlaczego to zrobił. - W policyjnej bazie danych figurował wcześniej jako sprawca podobnego przestępstwa, którego dopuścił się kilka lat wcześniej. Grozi mu kara do 5 lat więzienia - dodał.
Sprawca połamał mu szczękę w kilku miejscach
Do zdarzenia doszło latem w jednym z elbląskich dyskotek. 27-latek bez powodu brutalnie zaatakował 23-letniego imprezowicza z Gdyni - bił, kopał po twarzy i głowie.
- Pokrzywdzony bawił się na dyskotece ze swoją dziewczyną. Został pobity bez powodu. Sprawca połamał mu szczękę w kilku miejscach - informował Jakub Sawicki, rzecznik elbląskiej policji.
Jak mówił, nieprzytomnego mężczyznę przewieziono do jednego z elbląskich szpitali. Tam przeszedł bardzo poważną operację żuchwy.
Wszystko nagrała kamera
Całe zdarzenie zarejestrowała kamera w klubie. Na nagraniu dokładnie widać, jak napastnik najpierw bije po twarzy, później kopie, wyraźnie już osłabionego mężczyznę. Po chwili, ociągają go świadkowie, a mężczyzna ucieka z klubu.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ws/sk / Źródło: TVN24 Pomorze