Zakażona koronawirusem podczas kwarantanny wyszła na zakupy. Od maja przebywała w areszcie

Źródło:
TVN24, Onet
Wyszła z domu mimo kwarantanny, trafiła do aresztu
Wyszła z domu mimo kwarantanny, trafiła do aresztuTVN24
wideo 2/3
Wyszła z domu mimo kwarantanny, trafiła do aresztuTVN24

Karolina L. wiedziała o pozytywnym wyniku testu na koronawirusa, a mimo to wyszła z mieszkania. Kobieta oskarżona została o sprowadzenie zagrożenia dla zdrowia i życia wielu osób. Grozi za to do ośmiu lat więzienia. Od maja przebywa w areszcie. Teraz, jak przekazał jej obrońca, sąd uchylił areszt. Kobieta dziś będzie mogła wyjść na wolność.

38-letnia Karolina L. z Torunia wiedziała o tym, że ma pozytywny wynik testu na koronawirusa, ale mimo wszystko wyszła z mieszkania. Tłumaczyła później, że poszła tylko do apteki po niezbędne leki. Kiedy jednak funkcjonariusze zaczęli weryfikować te wyjaśnienia, okazało się, że kobieta oprócz apteki odwiedziła też dwa sklepy spożywcze. Te ustalenia potwierdziły nagrania z kamer monitoringu.

Prokuratura oskarżyła Karolinę L. o sprowadzenie zagrożenia dla zdrowia i życia wielu osób, za co grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności. W maju kobieta trafiła do aresztu, gdzie przebywała do tej pory.

- Zachodzi obawa ukrycia się bądź tez ucieczki podejrzanej, bo zachodzi groźba wymierzenia surowej kary. A to może skłaniać ją do podejmowania działań zakłócających, czy uniemożliwiających bieg postepowania przygotowawczego. Zachodziła też przesłanka, że podejrzana ponownie może wyjść z miejsca izolacji i znowu może dojść do narażenia wielu osób na zarażenie koronawirusem - tłumaczy Andrzej Kukawski z Prokuratury Okręgowej w Toruniu.

Sąd zgodził się na ustalenie poręczenia majątkowego w wysokości czterech tysięcy złotych w zamian za możliwość opuszczenia aresztu przez kobietę, jednak nikt z jej rodziny nie wpłacił tej sumy. Jak przekazał Onetowi adwokat 38-letniej Karoliny L. Mariusz Lewandowski, osoby prywatne i organizacje społeczne zapewniły o gotowości wpłacenia całej kwoty.

Poręczenie jednak nie było potrzebne. W czwartek po południu obrońca poinformował, że sąd areszt uchylił. Karolina L. jeszcze dziś będzie mogła wyjść na wolność. Sąd zastosował wobec niej dozór policji (musi się stawiać dwa razy w tygodniu w jednostce policji).

Żałuje, że opuściła mieszkanie

Lewandowski tłumaczy w rozmowie z TVN24, że - jego zdaniem - prokuratura błędnie uznała, iż każdy kontakt Karoliny L. z innymi osobami mógł sprowadzić niebezpieczeństwo dla zdrowia i życia wielu osób.

- Tu jest wiele wątpliwości, które należałoby szczegółowo zbadać. Kwestia zachowania dystansu społecznego pomiędzy tymi osobami, czy pani Karolina i te osoby miały maski, czy inne środki indywidualnej ochrony. Moim zdaniem nie można postawić znaku równości między kontaktem pięciosekundowym, 15-minutowym, a już bezpośrednim niebezpieczeństwem zakażenia - tłumaczy obrońca kobiety.

KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT TVN24.PL

Dodaje, że Karolina L. żałuje, iż opuściła mieszkanie, mając świadomość, że podlegała ścisłej kwarantannie.

– Do tego przyznaje się, tego nie kwestionuje. Natomiast wskazuje, że w żadnym wypadku nie było jej zamiarem szkodzić komukolwiek. Uważa, że tego niebezpieczeństwa nie chciała absolutnie sprowadzić. Motyw jej opuszczenia mieszkania ogniskował się na tym, żeby zapewnić środki spożywcze sobie i członkowi rodziny, jak i nabyć leki, które stosuje regularnie - tłumaczy Mariusz Lewandowski.

Wyszła z domu podczas kwarantanny, grozi jej osiem lat więzienia
Wyszła z domu podczas kwarantanny, grozi jej osiem lat więzienia24.09| Do 8 lat więzienia grozi toruniance za to, że, pomimo izolacji domowej, dwukrotnie wyszła na zakupy. 38-latka była zakażona koronawirusem. TVN24

Pięć miesięcy aresztu za złamanie kwarantanny, "w głowie nie mieści"

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

Zdaniem dr Piotra Kładocznego z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, którego w środę cytował Onet, "areszt tymczasowy to nie jest środek, który można stosować zamiennie zamiast kwarantanny". - I nie jest właściwe trzymanie człowieka w areszcie, bo tę kwarantannę narusza. To jest podstawa, ta pani nigdy się w areszcie znaleźć nie powinna - mówił.

Zwrócił uwagę, że z jednej strony "można być oburzonym niefrasobliwością tej pani, iż ludzie mogą czuć niepokój związany z tym, że ona mogła roznosić zarazki", z drugiej zaś "blisko pięć miesięcy w areszcie za coś takiego to jest po prostu coś, co się w głowie nie mieści".

- Przecież istnieją izolatoria dla osób w kwarantannie, jeśli ta pani łamała jej obostrzenia, to należało ją do takiego izolatorium skierować, a nie wsadzać za kraty - mówił Onetowi doktor Kładoczny, zwracając uwagę na medialne doniesienia, jakoby kobieta cierpiała na depresję. - Pozostaje tylko mieć nadzieję, że w tej izolacji ma ona zapewnioną profesjonalną pomoc psychiatryczną - mówił.

Autorka/Autor:MAK, ft/gp

Źródło: TVN24, Onet

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Nie jest to kandydat obywatelski. Miałam deja vu, cały czas widziałam w nim Andrzeja Dudę - mówiła w TVN24 o kandydacie PiS na prezydenta politolożka dr hab. Renata Mieńkowska-Norkiene. Socjolog dr hab. Wojciech Rafałowski ocenił, że "w pewnym momencie zapomnimy w trakcie tej kampanii, że to jest kandydat obywatelski".

"Jest taki zamysł, żeby poudawać, że będzie to kandydat wszystkich Polaków"

"Jest taki zamysł, żeby poudawać, że będzie to kandydat wszystkich Polaków"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Po kilku zimnych dniach teraz czeka nas raptowny wzrost temperatury. Co w pogodzie czeka nas do końca listopada i jak zacznie się grudzień? Czy wróci mróz? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

- Mieszkam w stumetrowym domu, samotnie wychowuję dwoje dzieci. Dom podzielony jest na pół. Rodzice mają osobne liczniki. Oni płacą około dwieście złotych za prąd, a ja - mając fotowoltaikę - dwadzieścia tysięcy złotych - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Agnieszka z Rudy Kozielskiej. - Jeden z największych rachunków, o którym mam wiedzę wyniósł 80 tysięcy złotych, a mówimy o zwykłych domach - komentuje Izabela Dąbrowska-Antoniak, koordynator do spraw negocjacji przy prezesie Urzędu Regulacji Energetyki.

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl