73-latek spędził w karetce sześć godzin, zanim trafił do szpitala

Źródło:
TVN24
Pacjent spędził 6 godzin w karetce, zanim trafił do szpitala
Pacjent spędził 6 godzin w karetce, zanim trafił do szpitalaTVN24
wideo 2/5
Pacjent spędził 6 godzin w karetce, zanim trafił do szpitalaTVN24

73-latek stracił przytomność, miał gorączkę i podejrzenie zakażenia koronawirusem. Ratownicy przewieźli go najpierw do szpitala w Szczecinku, później do Koszalina. Ostatecznie wrócił do Szczecinka. Zanim otrzymał pomoc, w karetce spędził sześć godzin.

73-letni mężczyzna zasłabł i stracił przytomność w sobotę. Miał gorączkę, podejrzewano u niego koronawirusa. Około godziny 21 karetka zabrała go do szpitala w Koszalinie (Zachodniopomorskie). Tam jednak nie mógł zostać przyjęty, bo trwała akurat dezynfekcja oddziału. Zapadła więc decyzja, aby przetransportować pacjenta do oddalonego o ponad godzinę jazdy Szczecinka. I tam zaczęły się jednak problemy.

- SOR odmówił przyjęcia pacjenta, próbował przekazać go na inny oddział, na oddział zakaźny właśnie, ze względu na tę podwyższoną temperaturę. Niestety te dyskusje między jednym a drugim oddziałem, między naszym dyspozytorem a zespołem, trwały prawie cztery godziny - mówi Paulina Targaszewska, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.

Dodaje, że ostatecznie dyspozytor skontaktował się z koordynatorem wojewódzkim ds. ratownictwa medycznego.

- Podjęto decyzję o przetransportowaniu pacjenta z powrotem do szpitala w Szczecinku, gdzie już zakończyła się dezynfekcja i przed godziną trzecią w nocy pacjent został przekazany - mówi Targaszewska.

Dramat pacjentów

Zanim 73-latek otrzymał pomoc, spędził w karetce sześć godzin. Kolejna podróż czekała go już w niedzielę. Rano specjalną karetką dla pacjentów z koronawirusem został przewieziony do oddalonego o prawie 70 kilometrów Wałcza.

"Sytuacja jest bardzo trudna"

Anna Złotowska, prezes Szpitala w Szczecinku przyznaje, że kiedy 73-latek przyjechał do szpitala, odbywała się wtedy dezynfekcja oddziału, jednak nie to wpłynęło na decyzję o nieprzyjęciu pacjenta. Jak tłumaczy, według procedur pacjent z podejrzeniem koronawirusa powinien trafić do odpowiedniego szpitala, a placówka w Szczecinku do takich nie należy.

- Po wstępnym wywiadzie okazało się, że pacjent ma podejrzenie objawów SARS CoV-2 i jednocześnie objawy neurologiczne. W związku z tym, że szpital w Szczecinku nie prowadzi leczenia takich pacjentów, jeżeli chodzi o zakażenie COVID-19, jak też nie posiada oddziału neurologii, dyspozytor powiadomił SOR w Koszalinie, że taki pacjent zostaje tam skierowany i zespół przewiózł pacjenta do Koszalina - mówi Złotowska.

Dodaje, że po kilku godzinach 73-latek wrócił do Szczecinka, bo w Koszalinie nie było miejsc. Jednak już następnego dnia został przewieziony do Wałcza, gdzie otrzymał odpowiednią opiekę.

KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT TVN24.PL

Z kolei Marzena Sutryk, rzeczniczka Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie stwierdziła, że ratownicy i osoby kierujące pacjenta ze Szczecinka do ich szpitala "zachowały się nieodpowiedzialnie".

"Ta decyzja mogła zdestabilizować funkcjonowanie SOR w Koszalinie i największego szpitala w regionie, jakim jest Szpital Wojewódzki. Pacjent z podejrzeniem zakażenia koronawirusem powinien być w pierwszej kolejności przyjęty w szczecineckim szpitalu, który ma do tego warunki; tam należało pobrać od pacjenta wymaz, by wykonać badania na covid. Do czasu uzyskania wyniku pacjent powinien pozostać w szpitalu w Szczecinku, gdzie należało ustabilizować jego stan" – przekazała w odpowiedzi na nasze pytania.

Dodała, że konieczna była też ocena tego, czy pacjent może zostać przewieziony do Koszlina.

"Ponadto należało skontaktować się z nami, by zapytać, czy są wolne miejsca, a tych miejsc akurat wtedy nie było. Można było uniknąć tego zamieszania i wożenia pacjenta z miasta do miasta. Szpital Wojewódzki w Koszalinie nie odmawia przyjmowania pacjentów. Jednak u nas, podobnie jak w innych placówkach medycznych, sytuacja jest bardzo trudna. Wszelkie działania muszą być skoordynowane i oparte o współpracę między szpitalami i pogotowiem" – podsumowała.

Ratownik: czas przyjęcia pacjentów się wydłużył

Ratownicy podkreślają, że przypadek 73-letniego pacjenta jest skrajny, a w województwie zachodniopomorskim nie ma jeszcze tak trudnej sytuacji, jak w innych regionach. Chociaż tutaj również czas przyjęcia pacjenta się wydłużył.

- Pacjentów, u których występują gorączki i jakieś duszności, u których nie doszło do potwierdzenia wymazem COVID-19, przekazywanie na tę chwilę takiego pacjenta w jednostkach szpitalnych trwa około 40 minut. Jest to troszeczkę wydłużony czas, plus do tego musimy jeszcze doliczyć, że po takim wyjeździe zespół trafia na dezynfekcję. Taka dezynfekcja trwa około 60 minut - mówi Łukasz Kondrusik, ratownik WSPR w Szczecinie. 

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE>>

Ministerstwo Zdrowia poinformowało we wtorek, że badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 9291 osób. Zmarło kolejne 107 osób. Najwięcej zakażeń zanotowano w woj. małopolskim – 1486, mazowieckim - 1282 i wielkopolskim - 1186. Zakażenia zostały potwierdzone w województwach: małopolskim (1486), mazowieckim (1282), wielkopolskim (1186), śląskim (895), podkarpackim (667), łódzkim (625), dolnośląskim (567), pomorskim (484), kujawsko-pomorskim (446), świętokrzyskim (312), opolskim (307), lubuskim (228), lubelskim (219), zachodniopomorskim (213), podlaskim (209), warmińsko-mazurskim (165).

Autorka/Autor:MAK

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24