Mieszkaniec Kołobrzegu wielokrotnie miał próbować wzbogacić się na okradaniu bankomatów. Za każdym razem jednak ponosił porażki. Na udany skok nie ma na razie co liczyć – został zatrzymany przez policję.
10 lat więzienia grozi 37-latkowi z Kołobrzegu, który usłyszał zarzuty wielokrotnych prób usiłowania włamania do bankomatów. Na jego nieszczęście, podczas zatrzymania w jego domu znaleziono 40 gramów marihuany, za co też odpowie.
Pod koniec ubiegłego roku w Kołobrzegu odnotowano pierwszą próbę włamania do bankomatu. Potem były kolejne – ostatnia w kwietniu tego roku. Uszkodzone zostały bankomaty m.in. w Ustroniu Morskim, Kołobrzegu czy Dygowie.
W domu łomy i narkotyki
Choć wszystkie przestępstwa były nieudane, to jednak policja potraktowała sprawę poważnie. Policjantom z Kołobrzegu w rozwikłaniu zagadki pomagali nawet kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
- Funkcjonariusze szczegółowo przeanalizowali wszystkie zgłoszenia podobnych przestępstw, do których doszło pod koniec ubiegłego roku na terenie podległym Komendzie Powiatowej Policji w Kołobrzegu. Mundurowi zapoznając się z przyjętymi w tych sprawach zgłoszeniami odnajdywali wspólne cechy włamań i ustalili, że odpowiadać za nie może jeden i ten sam sprawca – zdradza asp. Tomasz Kwaśnik z Komendy Powiatowej Policji w Kołobrzegu.
W końcu udało się wytypować samego podejrzanego – wspomnianego już 37-latka. W jego mieszkaniu, oprócz narkotyków, znaleziono także narzędzia, które, według policjantów, służyły do prób pokonania zabezpieczeń bankomatów – jak na przykład łomy.
Prokuratura Rejonowa w Kołobrzegu zastosowała wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: eŁKa/gp / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Kołobrzegu