Uratowali szczeniaki z nory. Potrzebna była cierpliwość, GPS i sześciu strażaków

Akcja ratunkowa wymagał sporo cierpliwości
Akcja ratunkowa wymagała sporo cierpliwości
Źródło: Fundacja Ogon Do Góry

Wolontariusze z Fundacji "Ogon Do Góry" z Kołobrzegu usiłowali zlokalizować, gdzie bezdomna sunia ukryła w lesie swoje szczeniaki. W końcu użyli podstępu i założyli jej nadajnik GPS. Siedem piesków znaleziono ukryte głęboko pod ziemią w lisiej norze.

- Była bardzo sprytna. Ciężko było ją uchwycić – wspomina Ewa Wiśnios z Fundacji "Ogon Do Góry" z Kołobrzegu, która pomaga zwierzętom w powiecie. Przez kilka tygodni wolontariusze próbowali znaleźć kryjówkę suczki, której obecność zgłosili im mieszkańcy wsi Kłopotowo.

- Podjadała wiejskim psom jedzenie z miski. Podejrzewali, że może mieć małe – opowiada pani Ewa. Suczka, nazwana później Norą, miała nabrzmiałe sutki. Towarzyszył jej czarny samiec, prawdopodobnie ojciec małych.

Pieski z nory szukają domu

Miłośnicy zwierząt próbowali namierzyć miejsce ukrycia szczeniaków, ale gubili trop suczki w lesie. – W końcu postanowiliśmy zabawić się w detektywów. Udało nam się założyć Norze nadajnik GPS i ją śledzić – mówi Wiśnios.

Sygnał jednak zawsze znikał w jednym miejscu. Po kilku próbach i pomocy miejscowego, który znał las, wreszcie w minioną niedzielę znaleźli suczkę. Na ich widok zaczęła bronić wejścia do lisiej nory. Członkowie Fundacji domyślili się, że to właśnie tam psia mama ukryła swoje dzieci.

Na pomoc wezwano strażaków z OSP Piotrowice. Ostrożnie, metr po metrze, odkopywali oni tunel. – Używaliśmy rury pcv, żeby tunele się nie zawaliły. Po czterech godzinach kopania wreszcie udało się znaleźć szczeniaki – relacjonuje Łukasz Ćwiek, prezes OSP Piotrowice.

Pieski trafiły do domu pani Ewy. Wszystkie są zdrowe i pod opieką weterynarza. – Mają około pięciu tygodni. To jedna czarno-biała suczka oraz sześć piesków. Będziemy dla nich i dla Nory szukać cudownych domów. Za dwa, trzy tygodnie będą do oddania – mówi Wiśnios i zachęca do kontaktu z fundacją.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: eŁKa/gp / Źródło: TVN24 Szczecin

Czytaj także: