Kolejna młoda foka z roztrzaskaną głową. Będzie więcej Błękitnych Patroli na plażach

Fokę znaleźli spacerujący turyści
Fokę znaleźli spacerujący turyści
Źródło: tvn24
Turyści znaleźli kolejną martwą fokę na plaży pomiędzy Pogorzelicą i Mrzeżynem. Zwierzę miało roztrzaskaną czaszkę. – To mogła być śruba łodzi – podejrzewają przedstawiciele WWF. Tylko w czwartek morze wyrzuciło 10 martwych fok. WWF zwiększa liczbę Błękitnych Patroli i przygotował specjalną petycję.

WWF poinformował, że zwiększył liczbę Błękitnych Patroli, które monitorują obecnie aktywność fok na wybrzeżu i zagrożenia na nie czyhające, a także zajmujące się wyrzuconymi na brzeg truchłami.

Fundacja przygotowała również petycję, w której wnioskuje m.in. o większą ochronę dla fok i szybkie rekompensaty dla rybaków za straty w połowach. Podpisało się pod nią już 18 tysięcy osób.

W ostatnich tygodniach na pomorskich, w okolicy Zatoki Gdańskiej, plażach znaleziono pięć martwych młodych fok szarych, których ciała nosiły wyraźne ślady wskazujące na to, że zwierzęta zostały zabite przez człowieka. Tą sprawą zajmują się policja i prokuratura.

Leżała na plaży

Pierwsze informacje dostaliśmy na Kontakt 24.

Martwą fokę znalazł pan Zbigniew Mydłowski, który na Zachodnie Pomorze przyjechał na wakacje. W czwartek po południu poszedł z żoną na spacer plażą pomiędzy Pogorzelicą i Mrzeżynem. Gdzieś w połowie drogi zauważyli leżącą przy skraju morza fokę. – Na początku powiedziałem do żony, że taka atrakcja nam się trafiła. Myśleliśmy, że się wyleguje. Minęliśmy ją łukiem, bo nie chcieliśmy przeszkadzać i wtedy zauważyłem, że coś jest z nią nie tak – wspomina pan Zbigniew.

Gdy podszedł, zauważył, że głowa foki jest całkowicie roztrzaskana. – To taka młoda foczka. Bardzo jej szkoda. Kto mógł pozwolić sobie na takie bestialstwo? – denerwował się Mydłowski.

Uderzyła ją śruba?

Okazuje się jednak, że prawdopodobna przyczyna niekoniecznie musi być związana z celowym działaniem człowieka, a z przypadkowym jego objawem.

– Podejrzewam, że mogła to być śruba łodzi motorowodnej. Płynęła na tyle szybko, że foka nie zdążyła się zanurzyć i stąd tak obszerna rana głowy – uważa Konrad Wrzecionkowski, lokalny lider Błękitnego Patrolu WWF.

Zaznacza jednak, że ostatecznie przyczyny określi sekcja zwłok.

Dodaje, że to młoda foka - urodzona w lutym lub marcu tego roku. Jej truchło zostało zabrane z plaży i zabezpieczone w chłodni.

Na polskim wybrzeżu Bałtyku żyje obecnie, według różnych szacunków, od 100 do 200 fok.

Tylko w czwartek odnaleziono 10 martwych fok. U żadnej z nich nie stwierdzono jednak obrażeń wskazujących celowy udział człowieka. Na ciałach dwóch były ślady sieci rybackich.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: eŁKa/gp / Źródło: TVN24 Pomorze

Czytaj także: