Gmina nie usunie odpadów ze składowiska w Kamieńcu. "Nie doprowadzę mieszkańców do ruiny finansowej"

Źródło:
PAP
Pożar składowiska w Kamieńcu
Pożar składowiska w Kamieńcutvn24
wideo 2/5
Pożar składowiska w Kamieńcutvn24

Na nielegalne składowisko w Kamieńcu nie wjeżdżają już ciężarówki z transportami łatwopalnych odpadów tekstylnych. Nadal jest tam ich jednak co najmniej 17 tys. ton. Wójt gminy Cewice zapowiedział, że samorząd odpadów nie usunie.

Wójt gminy Cewice Jerzy Bańka zapewnił, że przed objęciem swojego urzędu (wójtem został w 2018 roku), gdy piastował funkcję radnego, składowisko w Kamieńcu (woj. pomorskie) już było. Zaznaczył, że to teren prywatny, a od Skarbu Państwa kupiła go spółka R., która wydzierżawiła go spółce B.

- Jest osłonięty, przy lesie, z drogi nie widać, ogrodzony wysokim płotem - opisał. Początkowo, jak wskazał wójt Bańka, mieszkańcy, jak i Lasy Państwowe, nie zgłaszali, że na tym terenie dzieje się coś niedobrego.

- Dopiero, jak te pryzmy urosły po kilkanaście metrów w górę, to zaczęto się tym interesować – powiedział.

Decyzję o usunięciu odpadów miał kierować do spółki, która wydzierżawiła teren od właściciela.

- Samorządowe Kolegium Odwoławcze je uchylało, przyznając rację spółce, która uzasadniała, że to nie jest odpad, że to miało niby iść do sprzedaży - tłumaczył Bańka. Kara 1 mln zł nałożona na spółkę decyzją z 2020 r. przez Pomorski Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Gdańsku za przetwarzanie odpadów tekstylnych, od której spółka się odwołała, także została prawomocnie umorzona przez GIOŚ. Spółka B., po takich decyzjach, mogła czuć się bezkarnie. Odpadów przybywało, a do tego od października 2021 r. na składowisku zaczęły wybuchać pożary. Do 31 października 2023 r., jak podawali strażacy, płonęło ono aż 33 razy.

Śledztwo w tej sprawie Prokuratura Okręgowa w Słupsku wszczęła już po pierwszych pożarach. Uzyskane opinie biegłego z zakresu pożarnictwa, jak informował rzecznik prokuratury Paweł Wnuk, wskazały, że prawdopodobną przyczyną w kilkunastu przypadkach było podpalenie. Wciąż powstają na ten temat kolejne opinie uzupełniające.

Śledczym nie udało się ustalić dotychczas osoby bądź grupy osób odpowiedzialnych za te podpalenia.

W listopadzie br. zarzut nielegalnego składowania łatwopalnych odpadów tekstylnych śledczy przedstawili 44-letniemu Dariuszowi Z. ze Środy Wielkopolskiej. Choć podejrzany oficjalnie nie figuruje we władzach spółki B., z ustaleń śledztwa wynika, że to on jest osobą faktycznie zajmującą się prowadzeniem firmy.

"Wszystko rozbija się o pieniądze"

Gmina Cewice chce być stroną w tej sprawie. - My obecnie oficjalnie występujemy o to do prokuratury. Chcemy mieć status pokrzywdzonej, ponieważ ponosimy koszty związane z gaszeniem pożarów. Łącznie to już prawie 400 tys. zł. Jeżeli dojdzie do skierowania sprawy do sądu, będziemy chcieli być oskarżycielem posiłkowym. Jeśli dojdzie do skazania konkretnej osoby odpowiedzialnej za nielegalne składowanie tekstyliów, to gmina w sposób formalny będzie mogła wystąpić o roszczenie do tej osoby - zaznaczył wójt. Jak dodał, przedstawione Dariuszowi Z. zarzuty prokuratorskie dla gminy jeszcze nic nie zmieniają.

- Te odpady nie znikną, nawet jak podejrzanego oskarżą i skażą. On tych odpadów nie usunie. Ja z tym zostanę, a konkretnie gmina - powiedział wójt, dodając przy tym stanowczo, że on tych odpadów nie usunie. - Gmina na własny koszt tego nie zrobi, bo to przekracza 50 proc. naszego budżetu. Uaktualnione szacunki wskazują, że potrzebowalibyśmy ok. 40 mln zł, przy 70-milionowym budżecie. To absurd. Nie zaciągnę jako wójt takich zobowiązań, bo to niezgodne z ustawą o finansach publicznych, rada mi na to nie pozwoli. To by oznaczało upadek finansowy gminy, bankructwo. Tego nie zrobię. Nie doprowadzę mieszkańców do ruiny finansowej - podkreślił.

Według informacji podanych przez prokuraturę, na składowisku wciąż znajduje się co najmniej 17 tys. ton tekstyliów. Zdaniem Bańki, żadna instalacja nie jest w stanie przyjąć takiej ilości odpadów jednorazowo. Według szacunków Bańki, cały proces ich usuwania może potrwać nawet 2-3 lata. Ponadto wartość zadania przekroczy progi unijne, wymagać będzie postępowania przetargowego w trybie zamówień publicznych. - Generalnie wszystko rozbija się o pieniądze. Na odpady niebezpieczne są fundusze, a u mnie palą się ubrania. To nie jest odpad niebezpieczny. Na obecną chwilę, to taka walka z wiatrakami. (…) Wystąpiłem o fundusze do premiera, w piśmie zwrotnym otrzymałem informację, że powinienem w tej sprawie zwrócić się przez wojewodę. Tak zrobiłem. Departament finansów napisał, że muszę wystąpić do urzędu skarbowego, uzyskać tytuł wykonawczy celem przymuszenia do usunięcia odpadów firmę B. Zrobiłem to, dostałem odpowiedź ze skarbówki, że tytuł wykonawczy nie jest możliwy, bo firma B. nie posiada żadnych środków - powiedział Bańka.

Dostawy odpadów dobiegły końca

Na składowisku w Kamieńcu odpadów już nie przybywa. - WIOŚ wydał decyzję wstrzymującą w zakresie dalszego zbierania odpadów na tym składowisku. Jakiekolwiek dowożenie odpadów, zbieranie ich będzie się wiązało z kolejnymi karami w tym zakresie. Prowadzimy tam też rutynowy, stały nadzór - zapewnił zastępca pomorskiego wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska Radosław Rzepecki. Gmina również prowadzi nadzór - reaguje na zgłoszenia od mieszkańców, którzy po takiej liczbie pożarów "są wyczuleni" - i zawiadamia policję. Kilka kontroli w br. nie potwierdziło nowych dostaw. Nadal na prawomocne rozstrzygnięcie przez GDOŚ czeka decyzja WIOŚ z 2021 r. nakładająca na firmę składującą odpady karę w wysokości 1 mln zł za ich przetwarzanie. Natomiast prawomocne są decyzje o nałożeniu kar 1 mln zł za zbieranie odpadów bez zezwolenia oraz 250 tys. zł za nieprowadzenie monitoringu wizyjnego w miejscu składowania odpadów łatwopalnych. - Egzekucja, jeśli chodzi o spółkę się nie udała. W związku z tym toczą się postępowania wobec członków zarządu, którzy ponoszą odpowiedzialność w tym zakresie całym majątkiem, jaki posiadają. Jest jeszcze za wcześnie, by mówić o skuteczności tych działań - powiedział Rzepecki.

Autorka/Autor:ng

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Donald Trump kończy swoją kampanię prezydencką wiecem w Michigan, który jest jednym ze stanów wahających się. Tymczasem niektóre jego wypowiedzi rodzą obawy, że w przypadku kiedy wynik wyborów okazałby się dla niego niekorzystny, może dążyć do jego podważenia. O takim scenariuszu pisze brytyjski "The Guardian".

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Źródło:
TVN24, Fakty TVN, PAP

W poniedziałek doszło do awarii w przedsiębiorstwie chemicznym Anwil we Włocławku. Jak przekazała spółka, część pracowników została ewakuowana. "Nie ma zagrożenia dla mieszkańców miasta" - poinformowano w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych włocławskiego urzędu miasta.

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Źródło:
tvn24.pl

- Antoni Macierewicz za każdym razem, jak jest u władzy, to powoduje jakiś skandal, który szkodzi Polsce - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Dodał, że "trzeba przerwać ten chocholi taniec". Mówił też o wtorkowych wyborach prezydenckich w USA.

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Źródło:
TVN24

Amerykańska policja podjęła szereg działań związanych z wyborami prezydenckimi. Przed budynkami rządowymi, w tym Białym Domem, pojawił się płot, a właściciele lokalnych biznesów zabezpieczają swój dobytek w obawie przed wybuchem zamieszek. Służby zapewniają jednak, że nie ma powodu do niepokoju.

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Źródło:
PAP

O sile "zwykłych ludzi" i oddolnych inicjatyw, tempie kampanii i jej "ogromnych zaskoczeniach", specyfice walki o wyborców, ale także o motywacjach zwolenników Donalda Trumpa oraz o różnorodnej grupie republikańskich wyborców mówili w "Tak jest" reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska oraz dziennikarz Radia 357 Michał Żakowski, którzy śledzą wyborczy wyścig w USA.

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

Źródło:
TVN24

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nam przepisami umożliwiającymi ponowne przeliczenie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019. Według zapowiedzi wniosek o przeliczenie świadczenia będzie można złożyć od 1 czerwca 2025 roku.

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Źródło:
PAP

- W konstytucji jest jasny zapis, że wszyscy są równi wobec prawa, również Zbigniew Ziobro. Dlatego podjęliśmy decyzję o tym, że wystąpimy pierwszy raz w historii o zatrzymanie i doprowadzenie świadka przed komisję śledczą - powiedziała w "Kropce nad i" szefowa komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka. Członek tego gremium Tomasz Trela ocenił, że "gdyby Zbigniew Ziobro nie miał nic na sumieniu, przyszedłby przed komisję".

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

Źródło:
TVN24

Magazyny energii oraz montaż mikroinstalacji wiatrowych będą objęte ulgą termomodernizacyjną - wynika z projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Jednocześnie nowe przepisy wykluczą możliwość skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej w przypadku zakupu i montażu kotłów olejowych i gazowych.

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Zmiana daty startu systemu kaucyjnego ze stycznia na październik 2025 roku to kompromisowe, realne rozwiązanie - ocenili uczestnicy poniedziałkowej dyskusji na Forum Rynku Spożywczego i Handlu. Przedstawiciel jednego z operatorów systemu zwrócił jednak uwagę, że przesunięcie terminu oznacza koszty finansowe.

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Czy kładąc się spać w powyborczą noc, Amerykanie będą znać nazwisko swojego kolejnego prezydenta? Historia pokazuje, że jest to możliwe - tak było np. z wyborem Baracka Obamy w 2012 roku. Dużo bardziej prawdopodobne jest jednak, że na wynik będziemy musieli zaczekać. Wiele godzin, a może nawet dni. Do kiedy?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Źródło:
BBC, CNN, NBC, tvn24.pl

Pod względem kulturowym i politycznym to bardziej znaczące nawet od poparcia Beyonce i Taylor Swift dla Kamali Harris. To było na innym poziomie - tak wpływowy portal Politico komentuje poparcie udzielone kandydatce demokratów przez portorykańskiego rapera znanego jako Bad Bunny. Portal zwrócił uwagę, że gwiazdor nie ograniczył się tylko do udzielenia poparcia, ale zaangażował się z własnym przekazem w "kluczowym momencie wyścigu" prezydenckiego.

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Dostawy 600-700 tysięcy ton ryżu rocznie, wypłaty w wysokości około 200 milionów dolarów, a także dostęp do technologii kosmicznych - to według południowokoreańskich mediów ofiaruje Rosja Korei Północnej w zamian za żołnierzy i sprzęt wojskowy do walki z Ukrainą. Kreml może także zaoferować reżimowi w Pjongjangu wsparcie wojskowe w razie zaostrzenia napięcia na Półwyspie Koreańskim - pisze dziennik "The Korean Herald".

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Źródło:
PAP

Czterech nastolatków zostało rannych, w tym dwóch poważnie, w ataku z użyciem między innymi siekiery na pokładzie kolejki podmiejskiej - poinformowała paryska policja. Zarówno cztery ranne osoby, jak i zatrzymany niedługo później jeden z napastników, są w wieku 16-17 lat.

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Źródło:
Guardian, BFMTV, Tribune de Geneve

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura poinformowała, że śledztwo w sprawie zabójstwa Jolanty Brzeskiej zostało umorzone. Powodem jest "brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Źródło:
tvn24.pl

Rząd wprowadzi bony na ubrania z drugiej ręki i dopłaty dla przedsiębiorców chcących otworzyć sklep typu second hand, a to wszystko po to, by zapobiegać zmianom klimatycznym - tak przynajmniej sądzą internauci i przypisują ową zapowiedź wiceministrze klimatu Urszuli Zielińskiej. Tylko że ta nigdy takich słów nie wypowiedziała.

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak dotąd to demokraci chętniej korzystali z możliwości wczesnego głosowania, jednak w 2024 roku korzystają z niego tłumnie również wyborcy republikańscy. Analizujący dane naukowcy zastanawiają się, co oznacza to dla wyborów prezydenta USA. I jeden wniosek jest oczywisty.

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Źródło:
NYT, Forbes, ABC News, Bipartisal Policy Center

Jolanta i Natalia Romiszewski to matka i córka, mieszkają w Pensylwanii. W nadchodzących wyborach prezydenckich Jolanta popiera kandydata republikanów Donalda Trumpa, a Natalia - demokratkę Kamalę Harris. Czy przedwyborcza polaryzacja odbija się na ich relacjach? O tym rozmawiała z nimi dziennikarka "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Źródło:
tvn24

Amerykański system wyborczy sprawia, że w stanach kluczowych (wahających się) rozstrzyga się przyszłość całego kraju. Jak wyglądają ostatnie sondaże i średnia sondażowa w Pensylwanii, Karolinie Północnej, Georgii, Michigan, Arizonie, Wisconsin i Nevadzie?

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Przez całą noc z 5 na 6 listopada oraz następnego dnia dziennikarze TVN i TVN24 będą na bieżąco relacjonować wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 i TVN24 GO rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Równolegle z kampanią kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych trwa ostra walka dezinformacyjna w sieci, której głównym celem już teraz jest podważenie wyniku głosowania. Stąd w mediach społecznościowych pojawią się przekazy o tym, że "maszyny do głosowania odmówiły wybrania Donalda Trumpa" czy "jeden pan głosował 29 razy". Pokazujemy, dlaczego są nieprawdziwe.

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

Źródło:
Konkret24

Wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych będzie miał wpływ nie tylko na gospodarkę USA, ale również będzie wiązał się z konsekwencjami dla rynków całego świata - zwracają uwagę analitycy Credit Agricole.

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Źródło:
tvn24.pl

Tomasz Jakubiak, juror popularnego programu kulinarnego "MasterChef", opowiedział w "Dzień dobry TVN" o swoim życiu z nowotworem. - To było strasznie trudne, że nie mogę zaprowadzić dziecka do przedszkola, nie mogę pójść na spacer, nie mogę pójść z kumplami na kawę - przyznał. Według jego żony Anastazji, życie jest teraz "zupełnie inne". - On na zewnątrz jest bardzo silny i wszystkim chce pokazać, że walczy - mówiła. Dodała, że mimo wszystko pojawia się "kruchość, lęk, strach".

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

Źródło:
Dzień Dobry TVN