Policjanci z Inowrocławia (woj. kujawsko-pomorskie) zatrzymali rowerzystę, który przejechał przez zamknięty przejazd kolejowy. - Na sygnalizacji migało czerwone światło, zamknęły się półrogatki - relacjonują funkcjonariusze. Mężczyzna dostał mandat w wysokości dwóch tysięcy złotych.
Do zatrzymania rowerzysty doszło w sobotę (1 października) na jednym ze strzeżonych przejazdów kolejowych w Inowrocławiu.
- Policjanci, zbliżając się do przejazdu, zauważyli, że na sygnalizacji miga czerwone światło i zamknęły się półrogatki. Bezpośrednio przy ich służbowym pojeździe jechał cyklista, który nagle zdecydował się przejechać przez zamknięty przejazd kolejowy - przekazała aspirant sztabowy Izabella Drobniecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu.
Czytaj też: Chciała zdążyć przed opadającą rogatką. Szlaban uderzył ją w głowę, upadła tuż przy torach
Rowerzysta dostał mandat, policja przypomina
Jak dodała policjantka, rowerzysta został ukarany za to wykroczenie mandatem karnym w wysokości dwóch tysięcy złotych.
- Apelujemy do wszystkich uczestników ruchu drogowego o rozwagę. Tego typu zachowanie to lekkomyślność i zagrożenie wypadkiem - podkreśliła Drobniecka.
Czytaj też: Ominął rogatkę, wjechał na tory, niemal zderzył się z pędzącym pociągiem. Nagranie ku przestrodze
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Inowrocławiu