Małżeństwo pasjonatów otworzyło małe muzeum kartek widokowych związanych ze Szczecinem. Można na nich zobaczyć historię miasta na przełomie ostatnich 150 lat. Wizyta na ekspozycji jest darmowa.
Blisko 4 tysiące pocztówek na prywatnej ekspozycji. Wszystkie mają mianownik wspólny – Szczecin. Zobaczymy na nich obiekty, których już nie ma, jak na przykład restauracja Kaskada, albo takie, które bardzo zmieniły się przez lata – jak miejskie nabrzeże.
- Samych przedwojennych pocztówek mamy kilkaset, tych powojennych ponad 3 tysiące. Zbieramy je od 12 lat – opowiada nam Paweł Wierzchowiec, kolekcjoner i prezes Stowarzyszenia "Pogodniak". Najstarsze mają około 150 lat, czyli z czasów, gdy Szczecin był niemiecki.
Wszystko się zmienia
Jak wspomina, zaczęło się od jednej pocztówki. – Chciałem uchwycić te elementy zmieniające się – opowiada Wierzchowiec, szczecinianin od urodzenia. – Chcieliśmy z żoną pokazać nasze zbiory innym mieszkańcom, żeby oni też zobaczyli lub przypomnieli sobie, jak to miasto się zmieniało – tłumaczy.
Ekspozycja cieszy się sporą popularnością, a na jesieni wizyty już zapowiedziały szkoły ze stolicy zachodniego pomorza. – U tych osób, które je oglądały bardzo często pojawiają się wspomnienia związane z miejscami, których już nie ma – mówi Wierzchowiec.
Ekspozycję można obejrzeć w piwnicy zabytkowej wilii przy ul. Krasickiego w Szczecinie. W okresie wakacyjnym jest ona otwarta w środy od 10 do 14. Wstęp wolny.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: eŁKa/pm / Źródło: TVN24 Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: tvn24