W centrum Giżycka (woj. warmińsko-mazurskie) strażacy odłowili bobra. Zabłąkane zwierzę w klatce odwieźli na jedną z pobliskich plaż. To nie pierwsza taka sytuacja w Krainie Wielkich Jezior Mazurskich.
W sobotę 25 marca, na ul. Olsztyńskiej w Giżycku zauważono spacerującego bobra. To jedna z głównych ulic centrum miasta leżąca niedaleko kanału łuczańskiego i jeziora Niegocin.
W sprawie zabłąkanego zwierzaka interweniowały służby.
- Policjanci zablokowali drogę tak, by auta nie potrąciły zwierzęcia. Tymczasem strażacy odłowili zwierzę i w klatce przewieźli nad akwen, gdzie bóbr wrócił na łono natury - informuje st. kpt. Grzegorz Różański, rzecznik prasowy Warmińsko-Mazurskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.
To nie pierwszy przypadek odłowienia bobra w Giżycku. W maju ubiegłego roku patrol straży miejskiej natknął się nocą na bobra przy ul. Kościuszki.
Wówczas zwierzę także zostało odłowione i wypuszczone.
Nie mają problemu z przystosowaniem
Bobry to największe gryzonie Europy. Największe z nich mogą osiągać nawet 160 centymetrów długości i ważyć do 36 kilogramów. Te pożyteczne ssaki najchętniej zamieszkują tereny nizinne, osiedlając się nad jeziorami, wzdłuż cieków wodnych oraz rowów melioracyjnych. Bobry bardzo dobrze przystosowują się do życia w środowisku zmienionym przez człowieka.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KW PSP Olsztyn