Trzy osoby zostały poszkodowane w wypadku, do którego we wtorek wieczorem doszło w Gdyni na ul. Chwarznieńskiej. Na leśnym odcinku drogi autobus miejski zderzył się z dwoma samochodami osobowymi. Jeden z kierujących był pod wpływem alkoholu.
We wtorek na ulicy Chwarznieńskiej w Gdyni chwilę przed godziną 20 doszło do zderzenia trzech pojazdów. Ze wstępnych informacji policji wynika, że jadący volkswagenem lupo 49-latek próbował mimo zakazu wyprzedzać nissana micrę, którym kierowała 22-latka.
- Kierujący nie zdążył wykonać manewru, uderzył czołowo w autobus jadący kontrapasem i zahaczył o nissana micrę - zrelacjonowała podkom. Jolanta Grunert, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
22-latka, która prowadziła samochód osobowy, i 47-letni kierowca autobusu miejskiego byli trzeźwi. Od 49-letniego kierowcy wyczuwalna była woń alkoholu.
- Ze względu na jego poważny stan, nie było możliwości przeprowadzenia pełnego badania trzeźwości. W związku z tym przeprowadzono pasywne badanie alkomatem, które jedynie potwierdziło obecność alkoholu w organizmie mężczyzny - podała podkom. Grunert.
Dwie osoby w szpitalu
Jak przekazała policjantka, w autobusie miejskim podróżowało ok. 10 osób. Poszkodowane zostały trzy osoby: kierowca autobusu, pasażerka i kierujący samochodem osobowym, który był uwalniany z zakleszczonego pojazdu przy pomocy sprzętu hydraulicznego.
Poszkodowana pasażerka została opatrzona na miejscu przez Zespół Ratownictwa Medycznego. Natomiast obaj kierowcy zostali przetransportowani do szpitala. Jeden z nich śmigłowcem LPR. Pozostałym pasażerom autobusu miejskiego nic się nie stało.
Utrudnienia na ulicy Chwarzyńskiej trwały ponad 2 godziny. Na miejscu dokonano oględzin miejsca zdarzenia oraz pojazdów biorących w nim udział.
Źródło: TVN24, Kontakt24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: airmarek/ Kontakt 24