W jednym z gdyńskich mieszkań policjanci znaleźli nie tylko spodziewane znaczne ilości narkotyków, ale również mały arsenał w postaci m.in. broni palnej, miecza samurajskiego, maczety czy pałki bejsbolowej. Ich właściciel usłyszał zarzuty i trafił do aresztu. 24-latkowi grozi nawet 12 lat więzienia.
Do zatrzymania 24-latka z Gdyni doszło w piątek wieczorem. Policjanci złożyli wizytę w jego mieszkaniu, podejrzewając, że może on posiadać znaczne ilości narkotyków. W rozmowie z funkcjonariuszami mężczyzna utrzymywał, że mogą odnaleźć śladowe ilości marihuany.
- Na miejscu było wyraźnie czuć zapach marihuany, a na stoliku kawowym w salonie policjanci zauważyli woreczek z suszem roślinnym - wyjaśniła mł. asp. Ewa Kurowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Gdy przeszukali cały lokal, znaleźli w nim ok. 10 porcji marihuany, 13 porcji amfetaminy i 1511 porcji klefedronu. Mężczyzna przechowywał w nim również broń alarmowo-gazową i przedmioty przypominające broń palną, amunicję, kastet, maczetę, pałkę bejsbolową, shuriken i miecz samurajski.
- Mężczyzna usłyszał zarzuty wprowadzania do obrotu znacznej ilości narkotyków i posiadania bez zezwolenia broni palnej w postaci pistoletu alarmowo-gazowego - przekazała policjantka.
Mężczyzna był wcześniej notowany
Mężczyzna w systemach policyjnych widniał już jako osoba notowana za znieważenie i naruszenie nietykalności funkcjonariusza, zniszczenie rzeczy, przywłaszczenie rzeczy znalezionej, niestosowanie się do orzeczonych środków karnych, kradzież, kradzież z włamaniem, prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, niezatrzymanie się do kontroli i za posiadanie narkotyków.
Za posiadanie bez zezwolenia broni palnej w postaci pistoletu alarmowo– gazowego grozi do 8 lat więzienia, a za wprowadzanie do obrotu znacznej ilości narkotyków – do 12 lat. Na razie sąd zastosował wobec 24-latka areszt tymczasowy na trzy miesiące.
Autorka/Autor: ng/PKoz
Źródło: PAP, KMP Gdynia
Źródło zdjęcia głównego: KMP Gdynia