Uwagę gdańskich policjantów zwrócił mężczyzna, który trzymał w ręku spakowaną torbę i robił sobie przed komisariatem selfie. Okazało się, że 41-latek wykonał zdjęcie na pamiątkę, bo szedł stawić się do odbycia kary. Najbliższe 45 dni spędzi w zakładzie karnym.
Do zdarzenia doszło w środę około godziny 8. Policjanci z komisariatu w Śródmieściu Gdańska zwrócili uwagę na mężczyznę, który przed komisariatem robił selfie i postanowili z nim porozmawiać.
- Mężczyzna, który w ręku trzymał spakowaną torbę, przyznał, że zrobił sobie ostatnie zdjęcie, bo zaraz zostanie zatrzymany, ponieważ jest poszukiwany – poinformowała podinspektor Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Po sprawdzeniu danych w policyjnej bazie okazało się, że mężczyzna rzeczywiście jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Gdańsku i ma do odbycia karę 45 dni pozbawienia wolności za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. - 41-latek w rozmowie z policjantami przyznał, że gdy tylko dowiedział się, że jest poszukiwany przez funkcjonariuszy, sam postanowił się zgłosić - dodaje podinspektor Ciska.
Mieszkaniec Gdańska trafił do policyjnego aresztu, skąd zgodnie z dyspozycją sądu zostanie przewieziony do zakładu karnego.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KWP Gdańsk