57-letnia kobieta została zatrzymana przez policję w Gdańsku w związku z kradzieżą. Ofiarą miał być 82-letni mężczyzna, którym się opiekowała. Z sejfu w jego mieszkaniu zniknęło pół miliona złotych.
- Na początku miesiąca funkcjonariusze z komisariatu na Przymorzu odebrali zgłoszenie o kradzieży waluty polskiej i zagranicznej z sejfu w mieszkaniu starszego mężczyzny – relacjonuje asp. sztab. Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. O kradzieży pieniędzy policję poinformowali członkowie rodziny starszego pana, którzy podczas odwiedzin pokrzywdzonego zauważyli, że z sejfu zniknęły jego gromadzone przez wiele lat oszczędności w wysokości 500 tysięcy złotych.
Więzienie za kradzież
Od początku policjanci zainteresowali się 57-letnią kobietą, która opiekowała się mężczyzną. Miała pracować dla niego już kilka lat. Po przesłuchaniu świadków i przeprowadzeniu oględzin miejsca zdarzenia funkcjonariusze postanowili zatrzymać właśnie tę kobietę. Przedstawiono jej zarzuty kradzieży z włamaniem – grozi za to do 10 lat więzienia.
- W przypadku potrzeby zatrudnienia opiekunów nad osobami starszymi, chorymi, nieporadnymi należy sprawdzać informacje o takich kandydatach. Jeżeli jest to możliwe, należy zatrudniać osoby znane, polecone lub korzystać z usług profesjonalnych placówek, które mają sprawdzonych pracowników i poręczają za nich – apeluje Chrzanowski. – W mieszkaniu nie przechowujmy znacznych kwot. Pieniądze trzymajmy w banku, tam będą bezpieczne – dodaje.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: eŁKa/gp / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: KMP Gdańsk