Marzenia dzieci z hospicjum mogą zawstydzać wielu z nas. Proste rzeczy sprawiają im ogromną radość. Blender do zdrabniania posiłków, pościel, słuchawki albo zwykła piłka to tylko część z ponad 160 życzeń, które znalazły się w listach do świętego Mikołaja. Akcja Fundacji Hospicyjnej "Mikołaje, łączcie się" umożliwi spełnienie tych marzeń.
Fundacja Hospicyjna z gdańskiego Hospicjum im. ks. E. Dutkiewicza postanowiła spełnić dziecięce marzenia.
- Akcja zatytułowana jest "Mikołaje, łączcie się". Zaczynamy już w listopadzie, żeby efekty pojawiły się 6 grudnia, wtedy dzieci dostaną prezenty - mówi Anna Janowicz, prezes Fundacji Hospicyjnej w Gdańsku. - Spełniamy życzenia podopiecznych naszej fundacji. Są to dzieci chore, ich rodzeństwo oraz dzieci, które straciły kogoś bliskiego. Je także obejmujemy wsparciem w ramach programu „Funduszu Dzieci Osieroconych” - dodaje.
Małe rzeczy sprawiają im ogromną radość
Akcja polega na tym, że każdy może spełnić życzenie dziecka, o którym dowie się z listu. Ma to nawiązywać do tradycji pisania listów do świętego Mikołaja. Naprawdę marzenia dzieci zgłaszane są w różny sposób.
- Marzenia, które rodzą się w głowach i sercach dzieci przekazują nam pielęgniarki, które spotykają się z nimi podczas opieki w domu. Dzieci opowiadają też o marzeniach swoim rodzicom, którzy nam je przekazują. Poza tym sami też je podpytujemy - tłumaczy Janowicz.
Prośby podopiecznych fundacji są bardzo proste.
- To jest najbardziej ujmujące w całej akcji. Są to niewielkie rzeczy, które dają im ogromną radość. Na stronie fundacji hospicyjnej mamy listę ponad 160 marzeń. W przypadku dzieci chorych są to głównie środki do codziennej pielęgnacji, blender do zdrabniania posiłków, czy pościel - opowiada prezes fundacji.
- Wszystko zależy od zainteresowań. Znajdziemy książkę, strój sportowy, słuchawki albo karty podarunkowe z określonego sklepu - mówi pani Anna. - Spełnienie takiego marzenia może być niezwykłe proste, a efekt, jakim jest radość dzieci, jest niesamowity – dodaje.
163 marzenia
Na stronie fundacji znajdziemy 163 dzieci. Kolorem niebieskim zaznaczone są te, do których zgłosiły się osoby deklarujące chęć pomocy. Reszta to dzieci, które nadal czekają.
- Prezent można przysłać albo przynieść do siedziby fundacji przy ulicy Chodowieckiego 10 w Gdańsku i już. W ten sposób można stać się świętym Mikołajem - podsumowuje Anna Janowicz.
Znajduje się tam także numer telefonu oraz adres e-mail do Anny Włodkowskiej, koordynatorki projektu. To do niej można zgłosić chęć pomocy.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: MAK/gp / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24 | Tomasz Sobiech