Cudzoziemcy mogli uzyskać nielegalnie karty pobytu. Wśród zatrzymanych urzędniczka

Prokurator Mariusz Duszyński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku poinformował, że Adriana S. miała od 2022 roku przyjmować korzyści majątkowe od różnych osób, w zamian za przyspieszenie procedury wydania decyzji administracyjnej w zakresie legalizacji pobytu na terenie Polski. Według szacunków funkcjonariuszy 51-latka mogła w ten sposób zarobić co najmniej 30 tysięcy złotych rocznie.

W trakcie zatrzymań, funkcjonariusze zabezpieczyli w miejscach zamieszkania dokumentację urzędową, telefony, komputery i nośniki pamięci.

ZOBACZ TEŻ: CBA zatrzymało przedstawiciela spółki. Miał skorumpować urzędnika

Służby zatrzymały także czterech obcokrajowców, którzy "w zamian za korzyści majątkowe przekazywane zatrzymanej urzędniczce, podejmowali się pośredniczenia w przyspieszeniu procedury legalizacji pobytu dla wielu osób". Zdaniem śledczych zatrzymani mieli żądać od poszczególnych osób od kilkuset do kilku tysięcy złotych.

"Prokurator przedstawił Yuriy K. łącznie pięć zarzutów popełnienia przestępstw polegających na powoływaniu się na wpływy w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim i udzielaniu korzyści majątkowej osobie pełniącej funkcję publiczną w związku z pełnieniem tej funkcji" - czytamy w komunikacie gdańskiej prokuratury.

Oybekjon T., Andrii B., oraz Yelizaveta J. usłyszeli zarzut udzielenia korzyści majątkowej osobie pełniącej funkcję publiczną w związku z pełnieniem tej funkcji. Dwie osoby trafiły do tymczasowego aresztu na trzy miesiące. Wobec dwóch kolejnych sąd zastosował tymczasowe aresztowanie z możliwością opuszczenia aresztu po wpłacie poręczenia w wysokości 140 tysięcy złotych oraz 80 tysięcy złotych.

Podejrzanym grozi od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia. Śledztwo ma charakter rozwojowy i niewykluczone są kolejne zatrzymania.