10 tysięcy Irlandczyków i ponad 6 tys. Hiszpanów posiada bilety na czwartkowy mecz Hiszpania-Irlandia, który zostanie rozegrany na stadionie w Gdańsku. Miasto spodziewa się, że w tym dniu odwiedzi je w sumie ok. 25 tys. obywateli obu tych krajów.
- Spodziewamy się, że co najmniej 14 tys. mieszkańców Zielonej Wyspy przyjedzie do Gdańska, nawet nie posiadając biletów, żeby wspierać swoją reprezentację w strefie kibica. Może także przyjechać ok. 10-11 tys. Hiszpanów – zapowiada Michał Brandt, zastępca rzecznika Miejsko-Wojewódzkiego Sztabu Operacyjnego w Gdańsku.
Przybywają do Gdańska
- Wiemy że teraz w Trójmieście jest 5 tys. Irlandczyków, przyjeżdżają w większych grupach. Miasto szacuje, że Hiszpanów jest obecnie ok.1,5 tysiąca – dodaje Emilia Salach.
W czwartek na gdańskim lotnisku spodziewanych jest jeszcze około 3 tys. kibiców z obu krajów.
Będą czuwać nad bezpieczeństwem
- Wiemy, że kibice z Hiszpanii i Irlandii potrafią się świetnie bawić, bez żadnych ekscesów, bez incydentów. Dlatego nie spodziewamy się, żeby tutaj były jakieś problemy, chociaż jesteśmy gotowi reagować, jeżeli coś by się stało – dodaje Brandt.
Poprawią komunikację
Przed czwartkowym meczem zostanie usprawniony ruch tramwajów w centrum miasta. Pojazdy będą szybciej podjeżdżać i odbierać kibiców. W rejonie stadionu w czwartek będzie też więcej niż dotychczas toalet przenośnych.
Mecz Hiszpania-Irlandia będzie zabezpieczać taka sama liczba policjantów i służb porządkowych. Zawsze jest to ok. 1,6 tys. policjantów, ponad stu strażników miejskich wspieranych przez prawie 300 wolontariuszy w całym mieście, głownie przy stadionie, na drogach dojścia do stadionu, w strefie kibica i w śródmieściu.
Autor: ws/par / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: www.gdansk.pl | Jerzy Pinkas