W Ełku (woj. warmińsko-mazurskie) spłonął kamper. Po ugaszeniu ognia strażacy znaleźli wewnątrz ciała dwóch osób, 34-letniej kobiety i 29-letniego mężczyzny. Kobieta osierociła dwójkę dzieci w wieku ośmiu i 10 lat. Trwają ustalenia okoliczności pożaru.
Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do strażaków o godzinie 7.52 w poniedziałek. Płonął pojazd typu kamper przy ul. Pięknej w Ełku.
W środku odnaleziono ciała dwóch osób, 34-letniej kobiety i 29-letniego mężczyzny, którzy spali w kamperze na parkingu. Kobieta osierociła dwójkę dzieci.
Dzieci nocowały u cioci. Nic im się nie stało
- To dzieci w wieku ośmiu i 10 lat. Były pod opieką cioci i nadal pod tą opieką pozostają. Jak informuje policja, została im zapewniona pomoc psychologiczna - powiedział na antenie TVN24 nasz reporter Mateusz Grzymkowski.
Nie są jeszcze znane przyczyny pożaru. Sprawę, pod nadzorem prokuratury, bada policja. Jak ustalili mundurowi, 34-letnia kobieta i jej 29-letni partner byli mieszkańcami województwa dolnośląskiego.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Ratownictwo Powiatu Ełckiego / Facebook