Dwa wypchane niedźwiedzie czarne znaleźli celnicy z Gdyni w przesyłce ze Stanów Zjednoczonych. Ten gatunek objęty jest przepisami Konwencji Waszyngtońskiej i nielegalny przewóz czy handel jego okazami jest nielegalny. Właścicielowi trofeów grozi nawet do 5 lat więzienia.
Jak poinformował Pomorski Urząd Celno-Skarbowy w Gdyni, funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Oddziału Celnego "Baza Kontenerowa" w Gdyni w ubiegłym tygodniu na podstawie przeprowadzonej analizy skontrolowali przesyłkę nadaną ze Stanów Zjednoczonych.
– Wśród zgłoszonych do odprawy celnej towarów znalazły się przedmioty deklarowane jako trofea myśliwskie. Podczas rewizji mundurowi odkryli, że są to dwa spreparowane niedźwiedzie czarne - przekazał w poniedziałek rzecznik Izby Administracji Skarbowej (KAS) w Gdańsku starszy aspirant Sebastian Pakalski.
Poważne konsekwencje
Wyjaśnił, że ten gatunek niedźwiedzia, nazywany również niedźwiedziem amerykańskim lub baribalem, jest objęty przepisami Konwencji Waszyngtońskiej CITES. Dodał, że właściciel towaru nie miał zezwolenia na wywóz okazów CITES z USA, więc zostały one zatrzymane jako dowód w sprawie karnej.
Nielegalny przewóz i handel okazami gatunków zagrożonych wyginięciem jest przestępstwem, za które grozi wysoka kara grzywny, kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat oraz utrata okazu.
– KAS już od wielu lat prowadzi różne akcje edukacyjne i informacyjne o zasadach i celach CITES, w tym informuje podróżnych o konieczności posiadania odpowiednich dokumentów na przewóz przez granice zwierząt oraz roślin zagrożonych wyginięciem, a także wykonanych z nich przedmiotów – zaznaczył rzecznik KAS.
Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Pomorski Urząd Celno-Skarbowy w Gdyni