Został zatrzymany, gdy gasił pożar. Trafił do więzienia

Do tragedii doszło zaraz po zakończeniu zawodów gaśniczych (zdjęcie ilustracyjne)
Do zdarzenia doszło w pobliżu Iławy
Źródło: Google Earth

W Dobrzykach (województwo warmińsko-mazurskie) podczas akcji gaszenia balotów słomy policjanci zatrzymali strażaka ochotnika. Okazało się, że mężczyzna był poszukiwany przez sąd w związku z niepłaceniem alimentów. 46-latek trafił do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe pięć miesięcy.

W czwartek (15 czerwca) służby zostały wezwane do miejscowości Dobrzyki (gmina Iława), gdzie doszło do pożaru balotów słomy. W akcji gaśniczej uczestniczyło siedem zastępów straży pożarnej. Na miejscu pracowali również policjanci.

Jak się okazało, wśród gaszących pożar strażaków ochotników jeden z nich miał problemy z prawem. Poszukiwał go sąd w związku z niepłaceniem alimentów. Policjanci rozpoznali mężczyznę i go zatrzymali.

Nie płacił alimentów

"Mężczyzna był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Lubartowie, ponieważ uchylał się od płacenia alimentów" - poinformowała starsza aspirant Joanna Kwiatkowska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Iławie.

ZOBACZ TEŻ: Spłonęło kilka budynków. Zatrzymali trzy osoby, wśród nich strażak ochotnik

Mieszkaniec Zalewa trafił do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 5 miesięcy.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: