Bydgoscy policjanci znają już tożsamość 45-latka, który prawdopodobnie stoi za kradzieżą zabytkowych mercedesów z Osielska (woj.kujawsko-pomorskie). W poniedziałek ciało mężczyzny, które znaleziono w jednym z rozbitych samochodów, rozpoznała żona. Policja wciąż poszukuje drugiego z aut i osób, które mogły brać udział w kradzieży.
Auta zostały skradzione z osielskiego komisu w ubiegłym tygodniu. Łupem złodziei padły dwa zabytkowe mercedesy o łącznej wartości blisko 400 tys. złotych. Sprawcy chcieli odholować samochody, ale coś poszło nie tak. Jeden z nich musiał zjechać na pobocze i uderzyć w drzewo. Policjanci znaleźli w rozbitym aucie ciało martwego mężczyzny. Ślad po drugim mercedesie zaginął.
Rozpoznała go żona
Po tych zdarzeniach na komendę zgłosiła się kobieta, której mąż od kilku dni nie wrócił do domu. – Przeczytała gdzieś opis mężczyzny i stwierdziła, że to mógł być jej mąż. W poniedziałek było okazanie zwłok i rzeczywiście się to potwierdziło – informuje Przemysław Słomski z bydgoskiej policji.
Jak się okazało, mężczyzna był już znany funkcjonariuszom. Miał już na swoim koncie tzw. przestępstwa samochodowe m.in. zajmował się paserstwem. Policjanci wciąż szukają pozostałych złodziei oraz skradzionego mercedesa 190SL.
"To biały kruk"
Eksperci zwracają uwagę, że w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie zabytkowymi autami, a ich właściciele traktują je jak lokaty inwestycyjne. - Miłośnicy motoryzacji traktują samochody jak dzieła sztuki. Takim przykładem może być mercedes 190 SL, który powoli staje się białym krukiem. Z 25 tys. aut na rynku mogło ich pozostać około 5 tys. - opowiadał Marian Żynis, właściciel Auto Stodoły, która specjalizuje się w renowacji samochodów.
Jego wartość z roku na rok wzrasta o 15 proc. Tydzień temu pan Marian zakończył renowację takiego auta. - Na amerykańskiej giełdzie wyceniono je na 310 tys. dolarów. To był absolutny rekord - dodał Żynis.
Tutaj skradziono auto:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa / Źródło: TVN 24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: KPP Bydgoszcz