Śpiące razem dziki pan Norbert zauważył już wcześniej – latając na paralotni. Postanowił uwiecznić je na zdjęciach. - W końcu się udało. Na fotografiach widać, jak śpią razem w barłogach i czują się bezpiecznie – mówi mężczyzna.
Norbert Pająk na paralotni lata od 2013 roku. Często, jak zauważy coś ciekawego, wraca w to samo miejsce dronem i robi zdjęcia. Tak samo było z dzikami, które zauważył w pobliżu miejscowości Chojna (województwo zachodniopomorskie).
- Dużo latam w tej okolicy. Te dziki obserwowałem od dłuższego czasu. Na paralotni nie mogę się jednak zatrzymać, musiałem więc użyć drona i się udało – opowiada.
Dodaje, że właśnie dlatego uwielbia swoje podróże "nad i pod chmurami".
- Z góry widać lepiej. Niejednokrotnie udało mi się zobaczyć i uwiecznić na fotografii coś, czego, stąpając po ziemi, nie widać. Tym razem w mój obiektyw trafiły dziki. Na fotografiach widać, jak śpią razem w barłogach i czują się bezpiecznie – mówi pan Norbert.
Zdjęcia z góry
Pan Norbert podkreśla, że latanie paralotnią jest jego pasją. - Zdjęcia to dodatek, taki "wypadek przy pracy" – śmieje się.
Zdjęcia pana Norberta już wcześniej pojawiały się w mediach. Między innymi w 2017 roku uwiecznił z góry kręgi w zbożu w Żelichowie w Zachodniopomorskiem.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Norbert Pająk