Funkcjonariusze świnoujskiej Straży Granicznej wspólnie ze Służbą Celną skontrolowali w sobotę na granicy ciężarówkę, która chwilę wcześniej zjechała z promu przybyłego ze Szwecji.
Jak się okazało w naczepie-chłodni 51-letni mieszkaniec woj. zachodniopomorskiego przewoził volkswagena golfa i dwa range rovery. Samochody nie miały jednak żadnej dokumentacji.
Samochody skradziono w Szwecji
Strażnicy graniczni ustalili, że golf i jeden range rover zostały kilkanaście dni temu skradzione w Szwecji. - Trzeci pojazd najprawdopodobniej również pochodzi z kradzieży, jednak właściciel nie zdążył jeszcze zgłosić jego zaginięcia. W tej sprawie trwają dalsze ustalenia - poinformował por. SG Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.
Kierowca ciężarówki został zatrzymany. Najprawdopodobniej usłyszy on zarzut paserstwa, za co grozi do 2 lat więzienia.- Pojazdy zostały zabezpieczone do dyspozycji placówki Straży Granicznej w Świnoujściu, która prowadzi w tej sprawie dalsze postępowanie - powiedział Juźwiak.
Jak dodał, wartość pochodzącego z tego roku volkswagena golfa oszacowano na 66 tys. zł, natomiast wartość tegorocznego i ubiegłorocznego range rovera odpowiednio na ok. 265 tys. zł i 240 tys. zł.
Mężczyznę zatrzymano na przejściu granicznym w Świnoujściu:
Autor: dp//ec / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Morski Oddział Straży Granicznej w Gdańsku