Lodowata woda, prądy zwrotne, sinice. Bałtyk w tym sezonie nie oszczędza turystów

Choć Bałtyk lubi zaskakiwać, chętnych do wypoczynku na plażach nie brakujeTVN24 Pomorze

Morze Bałtyckie w tym sezonie zafundowało turystom już niejedną "niespodziankę". Sinice, prądy zwrotne, a ostatnio lodowata woda, to udręka dla spragnionych morskich kąpieli plażowiczów. Ale ci wcale się nie zniechęcają i jak zwykle tłumnie oblegają nadbałtyckie plaże.

Bałtyk zaskoczył ostatnio turystów wyjątkowo lodowatą wodą. Według pomiarów temperatura na kąpieliskach w województwie zachodniopomorskim miejscami nie przekracza nawet 10 st. C. To bardzo rzadka sytuacja. Na części kąpielisk wprowadzono zakazy kąpieli, bo wejście do tak zimnej wody mogłoby grozić hipotermią.

- Bałtyk jest takim rodzajem wanny. Na wierzchu pływa cieplejsza warstwa i - przy odpowiednim układzie wiatrów - może być spychana w nieco inne regiony, a wypływają zimniejsze wody - wyjaśnia dr Jarosław Suchożebrski z Zakład Hydrologii Wydziału Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego.

Lodowata woda w Bałtyku
Lodowata woda w Bałtyku

Od rana czerwone flagi powiewały już w całym pasie między Jarosławcem a Pobierowem (gmina Rewal). Najzimniejsza woda jest w Mielnie, ma 8 st. C. 9 st. C odnotowano w Ustroniu Morskim, a 10 st. C w Kołobrzegu.

W całym pasie średnia temperatura wody to ok 12-13 st. C. Cieplej jest tylko w Pogorzelicach, gdzie ratownicy wywiesili białą flagę, bo temperatura wody przekracza tam 14 st. C.

Zakaz kąpieli w Bałtyku targeo.pl

Sinice, czyli cuchnąca zupa

Kilka dni wcześniej kąpiel w Bałtyku skutecznie uniemożliwiały sinice, dla których panujące wtedy wysokie temperatury i bezwietrzna pogoda to idealne warunki do kwitnięcia. Toksyczne cyjanobakterie pojawiły się w wodach Zatoki Gdańskiej, szczególnie w rejonie Trójmiasta.

- Jeśli temperatura wody w morzu przekracza 15 stopni Celsjusza dochodzi do gwałtownego przyśpieszenia rozwoju sinic. Kiedy kwitną woda w Bałtyku staje się mętna i zaczyna przypominać cuchnącą zupę. Może mieć brązowawy, czerwonawy, zielonawy bądź żółtawy kolor – tłumaczy Anna Sosnowska z WWF Polska.

Sinice to toksyczne cyjanobakterieDariusz Bógdał | WWF Polska

Zakwit sinic jest zupełnie normalny, ale jak alarmuje WWF Polska, jego skala w Bałtyku jest z roku na rok coraz większa. Potwierdza to również sanepid, który musiał pozamykać kąpieliska.

- Zdecydowanie sinice bardziej we znaki dały się w tym sezonie, ze względu na panujące długotrwałe wysokie temperatury powietrza, wysoką temperaturę wody oraz brak opadów deszczu - twierdzą pracownicy Wojewódzkiej Stacji Epidemiologicznej w Gdańsku.

W ubiegłym roku sanepid zamykał w sezonie letnim pomorskie kąpieliska 13 razy, w tym roku już 23 razy. Najgorzej było od 10 do 15 sierpnia.

Sinice w BałtykuDariusz Bógdał | WWF Polska

Trzeba pamiętać, że niektóre z gatunków sinic są silnie toksyczne i mogą być szkodliwe dla zdrowia. Biegunki, zawroty głowy, uczulenia czy wymioty to tylko część z nieprzyjemności na jakie narażali się ci, którzy mimo zakazu zażywali morskich kąpieli.

Jak twierdzi WWF Polska, na tak gwałtowny zakwit sinic, jak w tym roku, duży wpływ mają związki azotu i fosforu w wodzie.

- Kiedy sinic jest bardzo dużo, może to prowadzić do zamierania życia w morzu. Natomiast rozkład obumarłych sinic pochłania dużo tlenu. To najczęściej z jego braku giną ryby i inne morskie organizmy – tłumaczy Paweł Średziński w komunikacie wydanym przez WWF Polska.

Sinice są zmorą trójmiejskich plażWWF Polska

Kilka dni temu sinice były zmorą nie tylko trójmiejskich plaż:

Uwaga na prądy zwrotne

Kiedy w miniony weekend z Bałtyku zniknęły już sinice, zastąpiły je prądy zwrotne, które mogą być złudne nawet dla dobrego pływaka. Gołym okiem widać tylko, że fala płynie do brzegu. Tymczasem wraz z nią przemieszcza się podwodny prąd, który przy dnie wraca w stronę morza. To właśnie on może pociągnąć pływaka w stronę otwartej wody.

Okazuje się, że prądy zwrotne mogą być niebezpieczne nawet tam, gdzie jest płytko. Osoba, którą porwie taka fala bardzo szybko może się znaleźć nawet kilkadziesiąt metrów od brzegu.

Tak więc niedługo po otwarciu kąpielisk, trzeba było znowu je zamknąć. Czerwona flaga powiewała wtedy na wszystkich kąpieliskach w Gdańsku i Sopocie. Kąpać można się było jedynie w Gdyni – Orłowie.

Prądy wsteczne są bardzo niebezpieczne. To najczęstsza przyczyna utonięć na Bałtyku.

Wybuchowa niespodzianka

Ale morskich niespodzianek nie brakowało również przed wakacjami. Wiosną podczas badań dna Zatoki Gdańskiej odnaleziono pięć min z okresu II wojny światowej, o bardzo dużej mocy rażenia.

Cztery z nich znajdowały się za falochronem w okolicy mariny. Jeden niewybuch umiejscowiony był w basenie nr II gdyńskiego portu. Według szacunków każda z min zawierała ok. tony materiałów wybuchowych.

Detonacja miny w Gdyni
Detonacja miny w Gdyni TVN 24

Akcja rozminowywania trwała kilka dni i podzielono ją na etapy. Ładunki trzeba było najpierw przenieść w wyznaczone miejsce na Zatoce Gdańskiej, a dopiero potem je wysadzano. W zaledwie jednej z akcji wzięło udział 60 specjalistów z Grupy Nurków Minerów i z załogi niszczyciela min ORP Flaming z 13. Dywizjonu Trałowców. Plaże były w tym czasie zamknięte.

Usuwają pierwszą bombę z gdyńskiego portu
Usuwają pierwszą bombę z gdyńskiego portutvn24

Mięsożerna bakteria

Z kolei w czerwcu media rozpisywały się o vibrio vulnificus. Chodzi o egzotyczną bakterię, która występuje w akwenach, gdzie temperatura wody przekracza 20 st. C. W Stanach Zjednoczonych bakteria zabiła już kilka osób. Naukowcy i dziennikarze zastanawiali się czy może one się pojawić również w Bałtyku, w którym woda staje się coraz cieplejsza.

Ale okazuje się, że Bałtykowi daleko do tak wysokich temperatur. Podobną wartość nasze morze osiągnęło rok temu w Pucku, więc potencjalnie jest to jedyne miejsce, gdzie groźna bakteria miałaby szansę przeżycia. Nie ma jednak doniesień na temat jej występowania w tym miejscu.

- Na dzień dzisiejszy i na najbliższe lata nie w ogóle nie powinniśmy się martwić – uspokajał w programie "Polska i Świat" dr Grzegorz Madajczak, mikrobiolog.

Śmiertelna bakteria atakuje
Śmiertelna bakteria atakujetvn24
Lodowata woda, prądy zwrotne, sinice. Bałtyk w tym sezonie nie oszczędza turystów

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: aa / Źródło: TVN 24 Pomorze/TVN Meteo

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Pomorze

Pozostałe wiadomości

Premier Francji Gabriel Attal przekazał po ogłoszeniu sondażowych wyników drugiej tury, że w poniedziałek złoży rezygnację ze stanowiska na ręce prezydenta Emmanuela Macrona. - Ugrupowanie polityczne, które reprezentowałem w tej kampanii, nie ma większości - tłumaczył swoją decyzję premier, który obronił mandat posła do Zgromadzenia Narodowego.

Premier Francji zapowiada rezygnację

Premier Francji zapowiada rezygnację

Źródło:
TVN24, Reuters

O 20 w niedzielę zakończyło się głosowanie w drugiej turze wyborów parlamentarnych we Francji. Według sondaży exit poll najwięcej mandatów zdobyła lewicowa koalicja Nowego Frontu Ludowego we Francji, co stawia ją na dobrej drodze do nieoczekiwanego zwycięstwa nad skrajnie prawicową partią Zjednoczenie Narodowe (RN).

Francuzi zdecydowali. Wyniki exit poll zaskoczeniem

Francuzi zdecydowali. Wyniki exit poll zaskoczeniem

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

"W Paryżu entuzjazm, w Moskwie rozczarowanie, w Kijowie ulga. To wystarczy, żeby być szczęśliwym w Warszawie" - napisał premier Donald Tusk po pierwszych sondażowych wynikach drugiej tury wyborów parlamentarnych we Francji.

Tusk komentuje wybory we Francji. "To wystarczy, żeby być szczęśliwym w Warszawie"

Tusk komentuje wybory we Francji. "To wystarczy, żeby być szczęśliwym w Warszawie"

Źródło:
tvn24.pl

"Prezydent, jako gwarant naszych instytucji, uszanuje wybór Francuzów" - podkreślono w oświadczeniu Pałacu Elizejskiego. Jak dodano, Emmanuel Macron nie przewiduje wystąpienia w powyborczy wieczór.

Głos z Pałacu Elizejskiego

Głos z Pałacu Elizejskiego

Źródło:
Reuters, PAP

Skrajna prawica jest dziś skrajnie daleko od większości - stwierdził jeden z liderów Nowego Frontu Ludowego Jean-Luc Melenchon po ogłoszeniu wyników exit poll drugiej tury wyborów parlamentarnych we Francji. Kandydat na premiera z ramienia Zjednoczenia Narodowego Jordan Bardella ocenił z kolei, że wynik wyborów to "rzucenie Francji w ramiona skrajnej lewicy".

Melenchon mówi o "klęsce Macrona", Bardella wieszczy "koniec starego świata"

Melenchon mówi o "klęsce Macrona", Bardella wieszczy "koniec starego świata"

Źródło:
Reuters

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed burzami. Najgroźniejsze są spodziewane na Podkarpaciu - tam obowiązują ostrzeżenia najwyższego stopnia. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Ostrzeżenia najwyższego stopnia. Przed nami niebezpieczne godziny

Ostrzeżenia najwyższego stopnia. Przed nami niebezpieczne godziny

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Najpierw przybył do Ukrainy, a trzy później ku zaskoczeniu wszystkich spotkał się w Moskwie z Władimirem Putinem. Teraz premier Węgier Viktor Orban zapowiada "równie zaskakujące" wizyty. W wywiadzie dla szwajcarskiego tygodnika zdradził, że "następna niespodzianka będzie w poniedziałek rano". Jeden z węgierskich portali poinformował, że Orban najprawdopodobniej jest w drodze do Chin.

Orban wrócił z Rosji i zapowiada "równie zaskakujące wizyty"

Orban wrócił z Rosji i zapowiada "równie zaskakujące wizyty"

Źródło:
PAP

Z powodu zmian klimatu Żuławy Wiślane mogą zniknąć pod wodą, ponieważ są depresją - są położone poniżej poziomu morza. W tym stuleciu Żuławy będą regularnie zalewane przez duże sztormy na Bałtyku, którego poziom z całą pewnością wzrośnie. Jeszcze jest czas, by Żuławy ratować. - Polak mądry po szkodzie. Po pierwszym większym zalaniu Żuław się stworzy narodowy program ratowania Żuław i wtedy będzie się robić rzeczy, które powinniśmy byli robić 20-30 lat wcześniej - komentuje prof. Jacek Piskozub.

Żuławy Wiślane mogą zostać zalane przez morze. Co z tym robimy? "Polak mądry po szkodzie"

Żuławy Wiślane mogą zostać zalane przez morze. Co z tym robimy? "Polak mądry po szkodzie"

Źródło:
Fakty TVN

Niedziela w części kraju upływa pod znakiem gwałtownej aury. Superkomórka burzowa przeszła po południu przez Mielec (Podkarpackie). Wiatr łamał drzewa i uszkadzał linie energetycznie. Doszło też do zalań piwnic. Strażacy w całym województwie przeprowadzili ponad 200 interwencji.

Zalane piwnice, brak prądu. Superkomórka przeszła przez Mielec

Zalane piwnice, brak prądu. Superkomórka przeszła przez Mielec

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, TVN24, PAP

To jest rocznica powstania Paktu Północnoatlantyckiego, więc na czele polskiej delegacji powinien być prezes Rady Ministrów, który dysponuje realną władzą, a nie prezydent, który dysponuje władzą tytularną - stwierdził w "Faktach po Faktach" były premier Leszek Miller, mówiąc o przyszłotygodniowym szczycie NATO.

Miller: prezydent sabotuje działania Rady Ministrów i innych instytucji

Miller: prezydent sabotuje działania Rady Ministrów i innych instytucji

Źródło:
TVN24

Co najmniej 12 osób zostało w sobotę rannych na południu Czech w wyniku paniki, która wybuchła podczas festiwalu. Dach namiotu, w którym odbywało się wydarzenie, zaczął uginać się pod naporem ulewnego deszczu.

Panika podczas festiwalu w Czechach. Są ranni

Panika podczas festiwalu w Czechach. Są ranni

Źródło:
PAP

Gdzie jest burza? W niedzielę 7.07 nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne, które miejscami są gwałtowne. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Wieczór głośny od grzmotów

Gdzie jest burza? Wieczór głośny od grzmotów

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Władze podejmują zdecydowane działania w celu powstrzymania epidemii w Namwom w Korei Południowej. Ponad tysiąc osób zatruło się tam norowirusem po zjedzeniu kimchi - popularnego w Korei dania z fermentowanej kapusty. Norowirusy powodują objawy zatrucia pokarmowego - biegunkę, boleści, wymioty.

Ponad tysiąc osób zatruło się po zjedzeniu kimchi

Ponad tysiąc osób zatruło się po zjedzeniu kimchi

Źródło:
PAP

W sobotę wieczorem przez Polskę przetoczyły się gwałtowne burze. Wiało tak mocno, że w Międzychodzie (Wielkopolskie) pękł ponad stuletni dąb i przewrócił się na samochód. W Radgoszczy silny podmuch wiatru poderwał dwa dmuchane zamki, cztery osoby zostały ranne. Skutki gwałtownej pogody były odczuwalne także w innych regionach.

Powiało tak silnie, że "symbol miasta" runął w kilka minut

Powiało tak silnie, że "symbol miasta" runął w kilka minut

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Dyrektorka szkoły na warszawskim Ursynowie, która prowadziła w lekcję pod wpływem alkoholu, została zdegradowana. Postępowanie w sprawie nauczycielki prowadzą też policja oraz rzecznik dyscyplinarny.

Miała dwa promile, prowadziła lekcję. Dyrektorka szkoły straciła posadę

Miała dwa promile, prowadziła lekcję. Dyrektorka szkoły straciła posadę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Kalisza zostali wezwani do psa zamkniętego w nagrzanym aucie. Mimo wysiłków pracowników lokalnego schroniska, którzy próbowali schłodzić ciało zwierzęcia, nie udało się go uratować.

Nie żyje pies zamknięty w nagrzanym aucie. "Pracownicy schroniska parzyli się o jego ciało"

Nie żyje pies zamknięty w nagrzanym aucie. "Pracownicy schroniska parzyli się o jego ciało"

Źródło:
PAP

Potwierdzimy, że jesteśmy najpotężniejszym sojuszem w historii i że los Ukrainy jest w naszym żywotnym interesie - powiedział w niedzielę przed szczytem NATO w Waszyngtonie szef MSZ Radosław Sikorski podczas wspólnej konferencji ze swoim brytyjskim odpowiednikiem Davidem Lammym. - Nasze zaangażowanie na rzecz Ukrainy jest żelazne, niezachwiane - stwierdził szef dyplomacji Wielkiej Brytanii.

Właśnie stanął na czele brytyjskiej dyplomacji. Przyjechał do Chobielina

Właśnie stanął na czele brytyjskiej dyplomacji. Przyjechał do Chobielina

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP, tvn24.pl, "Guardian"

W mediach społecznościowych znowu masowo rozpowszechniany jest fałszywy cytat przypisywany Robertowi Makłowiczowi. To przykład trollingu internetowego.

Antypolska "wypowiedź" Makłowicza. Drugie życie fake newsa

Antypolska "wypowiedź" Makłowicza. Drugie życie fake newsa

Źródło:
Konkret24

Młoda mewa utknęła na dachu jednego z budynków w Ustce. Pomogli strażacy, którzy do jej oswobodzenia użyli podnośnika.

Próbowała odlecieć, utknęła na dachu

Próbowała odlecieć, utknęła na dachu

Źródło:
Kontakt24

Już za kilka dni termometry pokażą wartości sięgające aż 35 stopni Celsjusza. Jak długo pozostanie z nami skwar? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: spiekota będzie trudna do zniesienia

Pogoda na 16 dni: spiekota będzie trudna do zniesienia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Na stację benzynową w Oakland w Kalifornii napadł blisko stuosobowy tłum. Policja przyjechała na miejsce dopiero po dziewięciu godzinach od zgłoszenia. Właściciel stacji oszacował straty na ponad 100 tysięcy dolarów. Stacja CNN pokazała nagranie z monitoringu.

Napad tłumu na stację benzynową w Kalifornii

Napad tłumu na stację benzynową w Kalifornii

Źródło:
CNN

Ołena Piech przez prawie sześć lat była więziona przez prorosyjskich separatystów w Donbasie. Została uwolniona w ramach niedawnej wymiany jeńców. O jej losie opowiedziała Monika Andruszewska, która pracuje dla Centrum Dokumentowania Zbrodni Rosyjskich im. Rafała Lemkina przy Instytucie Pileckiego. - Wiemy, że Ołena Piech była wielokrotnie torturowana - podkreśliła.

Lata spędzone w niewoli. "Wiemy, że ją podduszano, wbijano metalowe śruby w kolana"

Lata spędzone w niewoli. "Wiemy, że ją podduszano, wbijano metalowe śruby w kolana"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Jon Landau, laureat Oscara, producent filmów "Titanic", "Avatar" oraz "Avatar: istota wody", nie żyje. Miał 63 lat. O jego śmierci poinformowała rodzina.

Zmarł Jon Landau, producent trzech z czterech najbardziej kasowych filmów w historii kina

Zmarł Jon Landau, producent trzech z czterech najbardziej kasowych filmów w historii kina

Źródło:
PAP, tvn24.pl
"Jeżeli mamy rozmawiać o pokoju, o państwie palestyńskim, to musimy zacząć od Jerozolimy"

"Jeżeli mamy rozmawiać o pokoju, o państwie palestyńskim, to musimy zacząć od Jerozolimy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl