5000 razy na czerwonym. Ograniczą prędkość, bo kierowcy się nie wyrabiali

Ograniczenie do 50 km/h i dłuższe żółte światło ma zapobiec wjeżdżaniu na czerwonym
Ograniczenie do 50 km/h i dłuższe żółte światło ma zapobiec wjeżdżaniu na czerwonym
Źródło: Straż Miejska Wejherowo

Od połowy maja, jadąc krajową szóstką przez Wejherowo, będzie trzeba zwolnić do 50 km/h. Wszystko przez kamery rejestrujące przejazd na czerwonym świetle, na skrzyżowaniu z ulicą Orzeszkowej. Kierowcy mieli tam problem z wyhamowaniem, czego efektem było... 5 tysięcy przejazdów na czerwonym w niecałe dwa miesiące.

Decyzję o obniżeniu dopuszczalnej prędkości podjął oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Gdańsku. Zmiany obejmą cały odcinek drogi krajowej nr 6 na trasie od Redy do Gościcina.

– W całym Wejherowie od połowy maja zostanie wprowadzone ograniczenie prędkości do 50 km/h. Na pozostałych odcinkach poza miastem to ograniczenie zostanie wprowadzone w okolicach skrzyżowań z sygnalizacją świetlną – zapowiada Piotr Michalski, rzecznik gdańskiego oddziału GDDKiA.

Jeżdżą na czerwonym

Jednym z powodów podjęcia takiej decyzji jest rejestrator wykroczeń zamontowany na skrzyżowaniu krajowej szóstki i ulicy Orzeszkowej. Jak już informowaliśmy, w ciągu niespełna dwóch pierwszych miesięcy funkcjonowania kamery uchwyciły 5 tysięcy przejazdów na czerwonym świetle. Dziennie przepisy przekraczało około stu kierowców.

- Sytuacja się poprawiła. Obecnie notujemy od 30 do 50 takich wykroczeń dziennie – mówi Zenon Hinca, komendant wejherowskiej straży miejskiej.

Za krótkie żółte?

Ale to nie koniec zmian na tym skrzyżowaniu. Część kierowców – o czym informował komendant wejherowskiej straży miejskiej – uskarżała się na to, że cykl światła żółtego jest po prostu za krótki i nie da się bezpiecznie wytracić prędkości.

- Obecnie światło żółte na tym skrzyżowaniu świeci się trzy sekundy. Chcemy aby świeciło się sekundę dłużej. Zwróciliśmy się już z wnioskiem o zgodę do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju – zapewnił rzecznik GDDKiA.

Zgoda jest niezbędna, bo dłuższe światło byłoby odstępstwem od obowiązujących reguł. Nie wiadomo jednak czy i kiedy ministerstwo uwzględni prośbę drogowców, co jest dodatkowym argumentem za obniżeniem dopuszczalnej prędkości.

- Poza tym niższa prędkość oznacza większą płynność ruchu, mniejsze ryzyko występowania wypadków, a jeśli już do takich dochodzi, to ich skutki przy niższych prędkościach są mniej groźne – argumentuje Michalski.

Tutaj znajduje się skrzyżowanie z rejestratorami:

Mapa Polski Targeo
Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: md/r / Źródło: TVN24 Pomorze

Czytaj także: