Policjanci z Chojnic zatrzymali 14-latkę podejrzaną o kradzież złotej biżuterii i pieniędzy. Nastolatka miała wynieść przedmioty z jednego z mieszkań, a potem je sprzedać. Wartość skradzionych rzeczy policjanci wycenili na 16 tys. złotych.
– Nastolatka wyniosła z jednego z mieszkań w Chojnicach złotą biżuterię i pieniądze o łącznej wartości około 16 tysięcy złotych – informuje mł. asp. Renata Konopeska–Klepacka z chojnickiej policji. Nie wiadomo w jaki sposób dziewczyna wyniosła rzeczy. – Mogę tylko powiedzieć, że nie był to czyn jednorazowy, ale ze względu na dobro nieletniego nie możemy wyjawiać szczegółów, jak doszło do kradzieży – dodaje.
Odpowiedzą za paserstwo
Policjanci ustalili, że skradzione rzeczy dziewczyna sprzedawała trzem mieszkańcom Chojnic. W ich mieszkaniach policjanci znaleźli część skradzionych wyrobów. Dwie osoby, 20 i 21-latek usłyszały zarzuty paserstwa. Grozi im kara do 5 lat więzienia.
- Policjanci nie wykluczają przedstawienia takich zarzutów jeszcze innym osobom - zapowiada Konopeska–Klepacka.
14-latka będzie odpowiadała przed sądem rodzinnym.
Autor: ws/aja / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: KWP Gdańsk