W Polsce praca readaptacyjna opiera się na mitach. Na przykład takim, że człowiek po zakładzie karnym powinien być zresocjalizowany. Od 10 lat próbuję przekonać polityków, że warto w tych ludzi zainwestować - mówi szef fundacji Pomost pomagającej więźniom po wyjściu zza krat. - Czasem mam takie wrażenie, jakbym był jedyną osobą w Polsce, której zależy na tym, żeby było mniej przestępstw - dodaje.