Zbigniew Bogucki, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Szczecina zaprezentował swój program wyborczy. Wymienił "siedem grzechów głównych starego prezydenta", które według niego są największymi problemami miasta. Mówił o gospodarczej przeciętności, lekceważeniu mieszkańców czy polowaniu na kierowców.
Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Szczecina, Zbigniew Bogucki wytknął obecnym władzom miasta "siedem grzechów głównych", które zdaniem polityka są największymi problemami Szczecina. Zapowiedział, że naprawi m.in. komunikację miejską, politykę społeczną i "otworzy drzwi gabinetu” dla mieszkańców.
-Musimy mieć odwagę zmieniać Szczecin. Tak dla Szczecina. Tak dla rodziny. Tak dla rozwoju - powiedział Bogucki.
Wybory samorządowe Szczecin 2024. Największe problemy miasta zdaniem kandydata PiS
Polityk przedstawił "siedem grzechów głównych" będącymi największymi problemami Szczecina w formie haseł ustawionych na dużych planszach. Bogucki kolejno zrywał je i wrzucał do kubła na śmieci: Nie dla bezmyślnych rozwiązań i projektów. Nie dla pozornej troski o kobiety. Nie dla gospodarczej przeciętności. Nie dla lekceważenia mieszkańców. Nie dla słabej polityki społecznej miasta. Nie dla starego i marnego transportu miejskiego. Nie dla polowania na kierowców - mówił Bogucki.
Kandydat PiS skrytykował m.in. budowanie dróg rowerowych przy trasach tranzytowych w mieście, zwężanie ulic czy np. budowę placu zabaw między dwoma ruchliwymi arteriami. Powiedział, że niektóre projekty są jak z filmu "Miś" S. Barei. Zdaniem Boguckiego "nie ma chyba w Szczecinie inwestycji, która nie byłaby opóźniona".
Siedem filarów programu wyborczego
Zaprezentował siedem filarów swojego programu dla Szczecina: "Tak dla zieleni i dla Trasy Rowerowej 4. Jezior", "Tak dla szczecinianek", "Tak dla przedsiębiorców i inwestycji", "Tak dla głosu mieszkańców", "Tak dla rodziny, seniorów i młodego pokolenia", "Tak dla sprawnej i taniej komunikacji", "Tak dla kierowców, mniejszej SPP i parkingowców".
Jako przykład "pozornej troski o kobiety" wskazał powołanie przez prezydenta miasta "rady kobiet". Bogucki ocenił, że jest ona potrzebna, tylko że nie ma żadnych narzędzi do działania. Zapowiedział inicjatywy na rzecz bezpieczeństwa kobiet, m.in. polepszenie miejskiego monitoringu i oświetlenia przejść dla pieszych. Obiecał, że tzw. różowe skrzyneczki (z artykułami higienicznymi dla kobiet) znajdą się we wszystkich szkołach. Zapowiedział też „rozwijanie pomocy pielęgniarskiej w szkołach”. Przekonywał, że drużyna PiS jest silną siłą kobiet. - Prawdziwą siłą kobiet, dobrocią, miłością, macierzyństwem – dodał.
Ocenił, że w polityce społecznej miasto chwaliło się nie swoimi, a rządowymi programami, takimi jak Maluch+. Bogucki stwierdził także, że władze nie mają pomysłu jak zatrzymać wyludnianie się Szczecina. Jako wielką słabość wskazał transport publiczny, stan taboru.
Mówiąc o rozwoju gospodarczym, stwierdził, że Szczecin ma mnóstwo atutów. - Port, bliskość granicy. Tu powinno być gospodarcze eldorado. Dlaczego nie jest? Bo Szczecin jest źle zarządzany. Na Prawobrzeżu od 10 lat jest strefa gospodarcza, tylko nie "hula" tam gospodarka. Tam hula wiatr – stwierdził. - Musimy powiedzieć "tak" dla otwarcia się na inwestorów, na naszych sąsiadów, Skandynawów - dodał.
Bogucki przypomniał m.in. projekt Baltic Pipe zrealizowany z Duńczykami i Norwegami oraz że poprzedni rząd zabezpieczył 411 mln zł na budowę Zachodniej Drogowej Obwodnicy Szczecina. Zapowiedział realizację tej inwestycji.
Obecnemu prezydentowi Piotrowi Krzystkowi wytknął, że po 17 latach urzędowania "zamknął się na mieszkańców", na ich głosy i potrzeby, a Szczecin jest w gospodarczej stagnacji. - Prezydent rządzi już 17 lat. Nie mogę powiedzieć, że to są lata całkowicie stracone. Ale straciliśmy wiele szans – powiedział Bogucki.
Jak mówił, stolica Pomorza Zachodniego nie może dziś porównywać się do takich aglomeracji jak Poznań, Wrocław, Gdańsk.
- Potrzebujemy impulsu. Potrzebujemy planu. Potrzebujemy wizji. Potrzebujemy nowego otwarcia – zapowiedział Bogucki. Dodał, że działania obecnego prezydenta „sprowadzają się do ciepłej wody w kranie”. Wielokrotnie nazwał Krzystka "starym prezydentem". Powtarzali to również kandydaci na radnych. Na plakatach Boguckiego znajduje się podpis "nowy prezydent".
Zbigniew Bogucki ma 44 lata, jest prawnikiem. W ostatnich wyborach parlamentarnych otrzymał 26 375 głosów i uzyskał mandat posła. Od listopada 2020 do listopada 2023 był wojewodą zachodniopomorskim. Wcześniej, od 2018 roku zasiadał w sejmiku województwa zachodniopomorskiego.
Źródło: PAP, TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24