Policjanci z Wałcza eskortowali do szpitala rodzącą kobietę. O pomoc poprosił mąż ciężarnej, który w drodze do domu wysłał funkcjonariuszom sygnały światłami swojego samochodu. Mundurowi pilotowali małżeństwo do 107 Szpitala Wojskowego w Wałczu.
Do policyjnej eskorty doszło 17 listopada w godzinach popołudniowych. Wałeccy policjanci, którzy jechali drogą krajową nr 22 w kierunku Gorzowa, zauważyli w lusterkach, że kierowca jadący za nimi, wysyła im sygnały swoimi światłami. Na pobliskim parkingu mężczyzna wyjaśnił funkcjonariuszom, że otrzymał informacje od swojej żony, że zaczęła w domu rodzić. Kierowca poprosił ich o pomoc.
"Dzielnicowi, używając sygnałów dźwiękowych i błyskowych najpierw ruszyli za kierującym do miejsca zamieszkania, gdzie oczekiwała rodząca. Na miejscu okazało się, że kobieta potrzebująca pilnie pomocy nie powiadomiła jeszcze pogotowia" - czytamy w policyjnym komunikacie.
Mundurowi pilotowali rodzącą kobietę i jej męża do 107 Szpitala Wojskowego w Wałczu. Ciężarna została bezpiecznie przewieziona do placówki i przekazana pod opiekę medyków.
Źródło: tvn24.pl, KPP Wałcz
Źródło zdjęcia głównego: KPP Wałcz