Były burmistrz Szczecinka Daniel R. 20 listopada usłyszał trzy zarzuty. O sprawie jako pierwsze poinformowało Radio Eska. - Pierwszy zarzut dotyczy przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków jako burmistrz miasta Szczecinka. W celu osiągnięcia korzyści majątkowej zawarł umowę Szczecinecką Lokalną Organizacją Turystyczną, której przedmiotem była możliwość korzystania przez niego i jeszcze jedną osoby z karty płatniczej wydanej do rachunku bankowego (prowadzonego przez tę organizację) podczas oficjalnych wyjazdów szkoleniowych i konferencji, a następnie refakturowanie tych wydatków na miasto Szczecinek - wyjaśniła nam prok. Ewa Dziadczyk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Koszalinie.
Według prokuratury nie było ku temu podstaw, ponieważ organizacja zapewniała zakwaterowanie i wyżywienie uczestnikom szkoleń i konferencji.
Drugi zarzut dotyczy wyrażenia zgody na to, by w jednej z konferencji w Sopocie uczestniczyły osoby niebędące pracownikami Urzędu Miasta Szczecinka. Koszty ich udziału miały być opłacone ze środków miejskich. Trzeci zarzut związany jest ze zleceniem wyjazdu służbowego na konferencję samorządową Związku Miast Polskich rzekomo odbywającą się w Poznaniu. W rzeczywistości wydarzenie odbywało się w Łodzi, a - jak podaje prokuratura - faktycznym powodem wyjazdu do Poznania miał być mecz.
Były burmistrz nie przyznał się do winy
Daniel R. odmówił składania wyjaśnień i nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Najpoważniejszy zarzut dotyczy art. 231 par. 2 Kodeksu karnego, dotyczącego przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Grozi za to kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Autorka/Autor: ng/tok
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24