Na terenie powiatu goleniowskiego (Zachodniopomorskie) powstało nielegalne składowisko łatwopalnych odpadów. Firma, na której terenie znaleziono niebezpieczne substancje, nie posiadała odpowiedniego pozwolenia, a odpady były zwożone z innych części kraju. W sprawie zatrzymano sześć osób, trzy trafiły do aresztu.
Zachodniopomorscy policjanci, pod nadzorem prokuratury okręgowej i współpracując z Głównym Inspektoratem Ochrony Środowiska odkryli nielegalne składowisko odpadów. Łatwopalne substancje zlokalizowano w powiecie goleniowskim, na terenie firmy, która nie posiadała pozwolenia na składowanie tego rodzaju materiałów. Podstawą do wszczęcia śledztwa w tej sprawie były wyniki czynności przeprowadzonych przez Wojewódzkie Inspektoraty Ochrony Środowiska w Zielonej Górze i Wrocławiu. Funkcjonariusze ustalili, że odpady zwożone były z terenu kraju, a w dokumentacji ich dotyczącej, były fałszywe informacje.
"Potwierdzono przyjęcia odpadów w miejscu, w którym faktycznie się nie znajdowały, natomiast transportowane i składowane były na terenie jednej z gmin województwa zachodniopomorskiego" - czytamy w policyjnym komunikacie.
Zatrzymano sześć osób
Podinspektor Alicja Śledziona, rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie powiedziała, że w związku ze sprawą zatrzymano sześć osób. - Prokuratura przedstawiła im zarzuty między innymi nieodpowiedniego postępowania z odpadami. Na wniosek prokuratora, sąd wobec trzech z nich zastosował tymczasowe aresztowanie, a wobec pozostałych zastosowano inne środki zapobiegawcze - wyjaśniła.
Na terenie składowiska przeprowadzono oględziny i biegły z zakresu ochrony środowiska pobrał odpowiednie próbki do specjalistycznych badań. Aktualnie teren składowiska jest objęty kontrolą przez zespół powołany przez Głównego Inspektora Ochrony Środowiska.
Podejrzanym grozi do 15 lat więzienia. Sprawa ma charakter rozwojowy.
Źródło: tvn24.pl, Policja Zachodniopomorska
Źródło zdjęcia głównego: Główny Inspektorat Ochrony Środowiska