W poniedziałek w godzinach popołudniowych na ulicy Koszalińskiej w Kołobrzegu doszło do zerwania sieci trakcyjnej. Starszy sierżant Pamela Borkowska z Komendy Powiatowej Policji w Kołobrzegu przekazała, że pojazd ciężarowy nie opuścił wysięgnika HDS i zahaczył nim o trakcję. - Zniszczeniu uległy także dwie lampy i samochód osobowy - dodała.
Kierowca pojazdu był trzeźwy. Całe zdarzenie zostało potraktowane jako kolizja, na miejscu wprowadzono ruch wahadłowy. Podróżni muszą się także liczyć z utrudnieniami na kolei.
Wstrzymany ruch pociągów
- Ruch pociągów między Kołobrzegiem a Białogardem został wstrzymany. Pociągi PKP Intercity kierowane są zmienioną trasą przez stacje Koszalin i Ustronie Morskie. Przewoźnik Polregio wprowadził zastępczą komunikację autobusową między Kołobrzegiem a Dygowem - poinformował w poniedziałek Bartosz Pietrzykowski z zespołu prasowego PKP PLK.
Na miejscu obecne są służby oraz pociąg sieciowy. Trwa ocena uszkodzeń. - Według wstępnych ustaleń sieć trakcyjna uszkodzona jest na długości 200 metrów. Zniszczone zostały również dwa słupy oświetleniowe oraz drąg rogatkowy na przejeździe - podał Pietrzykowski.
Zaznaczył, że wznowienie ruchu pociągów możliwe będzie po dokładnym sprawdzeniu stanu infrastruktury i dokonaniu niezbędnych napraw. - Sprawca będzie pociągnięty do odpowiedzialności finansowej za spowodowane straty - zapowiedział.
Autorka/Autor: MR/gp
Źródło: tvn24.pl/PAP
Źródło zdjęcia głównego: KPP Kołobrzeg