Zrabowane przez Niemców w czasie wojny, odzyskane po ponad 70 latach

Prace o tematyce religijnej odkryto w dwóch prywatnych domach w Mediolanie w lipcu ubiegłego roku. Historyk sztuki Paola Strada określiła je jako "ogromnie interesujące ze względu na wyjątkowy charakter i ze względu na to, że dzieła tych autorów są niezwykle rzadkie na rynku".

Część olbrzymich zbiorów malarstwa należących do dynastii Bourbon-Parma została zagrabiona w 1944 roku przez niemieckie oddziały z willi w toskańskim miasteczku Camaiore, gdzie wówczas mieszkał książę Feliks (1893-1970), małżonek wielkiej księżny Luksemburga, Charlotte de Nassau, dziadek obecnego władcy tego księstwa, Henryka.

Większość łupów, przetrzymywanych w willi jednego z prominentnych przywódców SS, została odzyskana i zwrócona do Luksemburga tuż po wojnie. Obrazy odnalezione ostatnio w Mediolanie i od tego czasu przechowywane w tamtejszym muzeum Pinacoteca di Brera, to trzy z około 40 dzieł nadal poszukiwanych.

Dzieła, o których poinformowano w poniedziałek, to: "Trójca Święta" autorstwa Alessia Baldovinettiego, "Ofiarowanie Jezusa w świątyni" Girolama Dai Libri oraz obraz przedstawiający Madonnę z dzieciątkiem Giovanniego Battisty Cimy.

W związku ze sprawą wszczęto śledztwo. Jak poinformował szef policyjnego wydziału ds. przestępstw na rynku dzieł sztuki, Riccardo Targetti, dwie niewymienione z nazwiska osoby usłyszały zarzut paserstwa.

Eksperci nie są na razie w stanie wycenić wartości odzyskanych dzieł. - W tej chwili nie ma parametrów, których moglibyśmy użyć, by to oszacować - powiedziała Paola Strada. Jak podkreśliła reprezentująca włoskie ministerstwo kultury Antonella Ranaldi, obrazy wymagają konserwacji, jako że "ich stan nie jest bardzo dobry".

Obrazy nie będą musiały zostać zwrócone Luksemburgowi, jako że odszkodowanie za nie zostało już wcześniej wypłacone - podała włoska policja.

Autor: rzw / Źródło: Reuters