Dwaj amerykańscy żołnierze zostali schwytani przez w Afganistanie - podali w sobotę talibowie. Zdaniem ich rzecznika w sumie porwano trzech żołnierzy, ale jeden zginął. Amerykanie wyznaczyli już nagrodę w wysokości 20 tys. dolarów za uwolnienie swoich ludzi. Także w sobotę, w dwóch niezależnych incydentach, Amerykanie stracili pięciu żołnierzy.
Do uprowadzenia doszło w prowincji Logar. Apel o uwolnienie i wiadomość o nagrodzie wyemitowano w lokalnej rozgłośni radiowej. "Wcześnie tego ranka dwaj żołnierze wojsk koalicji zaginęli. Uważa się, że zostali schwytani przez partyzantów gdzieś w prowincji Logar" - głosi komunikat.
Wynika z niego, że jeden z porwanych ma około 183 cm wzrostu i waży ok. 100 kg, jest brązowookim blondynem. Drugi waży ok. 86 kg, jest łysy i nosi małe wąsy. Obaj są wytatuowani.
Trzech porwanych
W tej chwili nie wiadomo, jakie dokładnie były okoliczności schwytania Amerykanów, ani czy zostali ranni. Rzecznik talibów powiedział, że w sumie trzech żołnierzy wojsk koalicji zostało schwytanych, ale jeden z nich nie żyje. Nie sprecyzował, czy był on Amerykaninem ani czy zginął w wyniku odniesionych ran czy też w innych okolicznościach.
Dowództwo wojsk NATO w Afganistanie nie potrafiło odnieść się do informacji o porwaniu przekazanej przez talibów. W Afganistanie stacjonuje prawie 80 tys. żołnierzy U.S Army.
Pięciu zabitych
Wcześniej w sobotę przedstawiciele USA podali, że pięciu amerykańskich żołnierzy zginęło w sobotę w dwóch osobnych atakach rebeliantów w południowym Afganistanie. Czterej wojskowi to ofiary zamachu bombowego, a piąty - o którym poinformowano kilka godzin później - zginął w innym ataku, również na południu kraju.
W oficjalnym komunikacie NATO nie podano narodowości zabitych ani dokładnego miejsca zamachu i okoliczności; anonimowi przedstawiciele sojuszu potwierdzili jednak agencjom, że wszyscy zabici to Amerykanie.
Tylko w lipcu w Afganistanie zginęło 70 zagranicznych żołnierzy, w tym 53 Amerykanów. Od rozpoczęcia międzynarodowej interwencji pod koniec 2001 roku śmierć poniosło prawie 2000 zagranicznych wojskowych.
Źródło: Reuters, Press TV
Źródło zdjęcia głównego: army.mil