Żołnierze Kima wycofali się z linii frontu. "Wyciągają wnioski" po ciężkich stratach

Źródło:
Sky News, The Moscow Times, PAP
Ukraina pojmała dwóch żołnierzy z Korei Północnej w obwodzie kurskim. Nagranie z 11 stycznia
Ukraina pojmała dwóch żołnierzy z Korei Północnej w obwodzie kurskim. Nagranie z 11 styczniaReuters/Biuro Prasowe Prezydenta Ukrainy
wideo 2/8
Ukraina pojmała dwóch żołnierzy z Korei Północnej w obwodzie kurskimReuters/Biuro Prasowe Prezydenta Ukrainy

Wojska północnokoreańskie najwyraźniej tymczasowo wycofały się z linii frontu w obwodzie kurskim w Rosji po poniesieniu ciężkich strat - podała brytyjska telewizja informacyjna Sky News, powołując się na dowódcę ukraińskich sił specjalnych walczących w przygranicznym regionie.

Ukraiński dowódca posługujący się pseudonimem Puls powiedział brytyjskiej telewizji, że żołnierze Kim Dzong Una tymczasowo wycofali się z linii frontu w obwodzie kurskim w Rosji po poniesieniu ciężkich strat. "Najprawdopodobniej wyciągają wnioski z błędów popełnionych podczas pierwszych krwawych starć z ukraińskimi żołnierzami albo zajmują się rannymi, albo czekają na posiłki" - stwierdził "Puls", dodając. "Myślę, że niedługo wrócą".

CZYTAJ też: "Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

"Pranie mózgów" Koreańczyków

Wywiady z kilkoma ukraińskimi żołnierzami ujawniają szczegóły dotyczące tego, jak walczyli Koreańczycy z Północy od momentu przybycia na pole bitwy w obwodzie kurskim w Rosji - podała Sky News. Zdaniem tej stacji, dotyczy to między innymi braku "jasnego rozumienia zagrożeń ze strony dronów i artylerii" i "prania mózgów", co oznacza, że ​​północnokoreańscy żołnierze nadal posuwają się naprzód, mimo że znajdują się pod ostrzałem ukraińskim, giną lub zostają ranni.

Sky News przypomniała, że żołnierze Kim Dzong Una nie chcą trafiać do niewoli. "Puls" twierdził w rozmowie z nią, że słyszano okrzyki "za generała Kim Dzong Una" jednego z żołnierzy, zanim popełnił on samobójstwo.

Sky News zwróciła też uwagę na słabą koordynację między siłami Korei Północnej i Rosji z powodu bariery językowej. Z przechwyconej przez siły ukraińskie rozmowy radiowej miało wynikać, że żołnierze Kima przypadkowo zaatakowali pozycje sił rosyjskich.

CZYTAJ też: Ukraińcy pojmali żołnierzy Kima. SBU: jeden z nich myślał, że jedzie na szkolenie, a nie na wojnę

Ukraińcy pojmali dwóch północnokoreańskich żołnierzy. "To nie było łatwe"
Ukraińcy pojmali dwóch północnokoreańskich żołnierzy. "To nie było łatwe"Paweł Szot/Fakty TVN

Tysiące rannych, zaginionych, schwytanych lub zabitych

Według szacunków wywiadu Korei Południowej reżim w Pjongjangu wysłał około 11 tysięcy żołnierzy na wojnę z Ukrainą. Cztery tysiące z nich zostało rannych, zaginionych, schwytanych lub zabitych. Około tysiąca żołnierzy prawdopodobnie zostało zabitych do połowy stycznia - podała wcześniej BBC.

Szef wywiadu wojskowego Ukrainy Kyryło Budanow potwierdził doniesienia zachodniej prasy o prawdopodobnym przybyciu do Rosji nowych posiłków z Korei Północnej, zaznaczając przy tym, że Kijów nie spodziewa się pojawienia się dużej liczby nowych jednostek bojowych Koreańczyków z Północy.

Sytuacja w obwodzie kurskim

Autorka/Autor:tas/ads

Źródło: Sky News, The Moscow Times, PAP

Źródło zdjęcia głównego: KCNA VIA KNS

Tagi:
Raporty: