Krzyki, jęki i wołanie o pomoc dochodzące z kontenera pozostawionego przy drodze, usłyszeli mieszkańcy jednego z miast na niebezpiecznym pograniczu pakistańsko-afgańskim. W szczelnie zamkniętym pojemniku udusiło się 50 ze 110 przewożonych osób.
Makabrycznego odkrycia dokonali pakistańscy policjanci, którzy przybyli na miejsce zaalarmowani przez mieszkańców Kwety.
To tam, jeden z przejeżdżających TIR-ów zostawił przy drodze kontener. W szczelnie zamkniętej, metalowej skorupie ukrytych było około 110 osób. Jak się okazało, przynajmniej 50 z nich udusiło się tam przed przybyciem policji.
Jechali do Iranu
- Samochód ciężarowy przyjechał z afgańskiego miasta Spin Boldak. Kontener był nadany z adresem przewozowym do Iranu - powiedział przedstawiciel władz Kwety, w pakistańskim Beludżystanie. Tam prawdopodobnie mieli dotrzeć nielegalni imigranci.
Źródło: PAP