Turecka policja użyła w sobotę armatek wodnych, aby rozpędzić kilkuset demonstrantów, gromadzących się w pobliżu parku Gezi w Stambule. W parku miał się odbyć ślub pary, która poznała się w czasie niedawnych antyrządowych demonstracji.
Zaproszenie na ślub zostało zamieszczone w internecie. Park znajduje się tuż obok placu Taksim, który znalazł się w centrum czerwcowych protestów przeciwko rządom Recepa Tayyipa Erdogana. Demonstrantów, którzy zbierali się na ulicach okalających plac, policja rozpędziła przy użyciu armatek wodnych i pałek. Nie ma doniesień, by ktoś został poszkodowany.
Fala demonstracji
Dziesięć dni temu park został ponownie otwarty, ale nadal zakazane są tam demonstracje. W połowie czerwca policja siłą usunęła stamtąd protestujących i od tego czasu do parku nie było wstępu. Według szacunków policji w ciągu trzech tygodni demonstracji, których uczestnicy domagali się dymisji premiera Erdogana, oskarżanego o zapędy islamistyczne, na ulice prawie 80 tureckich miast wyszło w sumie 2,5 miliona ludzi. W demonstracjach zginęło pięć osób, a tysiące zostały ranne. Falę ulicznych wystąpień zapoczątkował stosunkowo niewielki protest przeciwko planowanej przebudowie okolic stambulskiego placu.
Autor: kde//bgr / Źródło: PAP