Policja w indyjskim New Delhi zatrzymała mężczyznę podejrzanego o brutalne zabójstwo żony i zbezczeszczenie jej zwłok. 25-latek był pod silnym wpływem alkoholu.
Do zabójstwa doszło pod koniec maja w północno-zachodniej części New Delhi. Małżonkowie pokłócili się o pieniądze i problemy z zapłatą czynszu. Mężczyzna podejrzewał też, że jego żona, Monica, go zdradza.
25-letni Pradeep Sharma był pod wpływem alkoholu.
Brutalna zbrodnia
Według ustaleń policji, mąż najpierw zadał żonie cios cegłą w twarz. Później uderzał jej głową w ścianę tak długo, aż straciła przytomność.
Po tym jak zmarła, mężczyzna miał otrzeć jej twarz z krwi i odbyć ze zwłokami stosunek seksualny. Po wszystkim zasnął i dopiero rano - jak relacjonuje policja - zdał sobie sprawę z tego, co zrobił.
- Zabrał jej telefon komórkowy oraz inne przedmioty, które pomogłyby w identyfikacji - mówi jeden z oficerów policji. - Następnie zadzwonił do ojca, któremu powiedział, że zabił żonę, po czym wyłączył swój telefon - dodaje funkcjonariusz.
Policję powiadomił właściciel domu wynajmowanego przez 25-latka. Później policja otrzymała informację, że poszukiwany mężczyzna ukrywał się w pobliżu jednej ze stacji kolejowych w New Delhi, skąd planował dalszą ucieczkę. Tam doszło do zatrzymania.
Podczas przesłuchania podejrzany powiedział, że regularne kłótnie w jego małżeństwie rozpoczęły się już trzy miesiące po ślubie, właśnie z powodu problemów finansowych.
Autor: ts//rzw / Źródło: hindustantimes.com