Przywódca skrajnego ugrupowania Boko Haram Abubakar Shekau przyznał w nagraniu wideo umieszczonym we wtorek wieczorem w internecie, że to bojówki tego ugrupowania dokonały na początku stycznia krwawej rzezi w mieście Baga, w północno wschodniej Nigerii.
W rezultacie ataku i masakry dokonanej wówczas przez islamistów w tym mieście i kilku innych miejscowościach na wybrzeżach jeziora Czad zginęło kilkaset osób. Dokładna liczba ofiar nie jest znana.
"Boko Haram zaatakuje sąsiednie kraje"
Amnesty International określiła ten atak jako "najtragiczniejszy i najbardziej destruktywny" od czasu rozpoczęcia operacji bojowych przez Boko Haram 6 lat temu. - Zabiliśmy mieszkańców Bagi, zabiliśmy ich jak nakazał nam nasz Bóg w jego Księdze - powiedział Shekau w trwającym 35 minut nagraniu. Zagroził też, że Boko Haram zaatakuje sąsiednie kraje - Niger, Czad i Kamerun - za to, że wysłały one swoich żołnierzy do walki z islamistami. Sytuacja w Nigerii była we wtorek wieczorem przedmiotem rozmowy telefonicznej prezydentów USA i Francji Baracka Obamy i Francoisa Hollande'a. Według komunikatu Białego Domu, podkreślono konieczność pomocy Nigerii w walce z Boko Haram i w przeprowadzeniu wiarygodnych wyborów. Boko Haram dąży do ustanowienia na północy Nigerii islamskiego państwa wyznaniowego, w którym obowiązywałoby prawo szariatu.
Autor: eos/ja / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: VOA/Wikipedia