Boeing nad Donbasem został zestrzelony z ziemi rakietą wystrzeloną przez separatystów - ustalili autorzy holenderskiego raportu ws. katastrofy malezyjskiego samolotu. Do treści dokumentu dotarła CNN.
CNN opublikował w środę fragment raportu dotyczącego katastrofy lotu MH17, przygotowanego przez komisję śledczą pod nadzorem urzędu ds. bezpieczeństwa (OVV) Holandii. Amerykańska telewizja powołuje się na źródła osobowe, które czytały kilkusetstronicowy dokument.
Miażdżący raport
Twórcy raportu winą za zestrzelenie malezyjskiego Boeinga 777 obarczają prorosyjskich separatystów. Według źródła CNN komisja śledcza ustaliła obszar, z którego została wystrzelona rakieta. Drugie źródło podało, że śledczy ustalili również typ i trajektorię lotu rakiety, i że w raporcie minuta po minucie opisany jest lot rejsu MH17. Osoba ta twierdzi również, że dokument nie tylko określa miejsce, z którego został wystrzelony pocisk, ale też wskazuje, kto kontrolował dane terytorium i jednoznacznie stwierdza, że odpowiedzialność za zestrzelenie malezyjskiego boeinga spoczywa na na prorosyjskich separatystach.
Oba źródła podkreślają, że autorzy raportu wskazują malezyjskie linie lotnicze Malaysian Airlines jako częściowo winne katastrofy, ponieważ nie zmieniły one trasy lotów swoich rejsów mimo intensywnych walk na wschodzie Ukrainy.
Publikacja w październiku
Prace nad raportem Holendrów zakończyły się 1 lipca. Dokument został przekazany zainteresowanym organizacjom międzynarodowym, agencjom lotniczym, koncernowi Boeing i przedstawicielom państw, które uczestniczą w badaniu przyczyn katastrofy, w tym Rosji. Państwa te mają przekazać swoje uwagi do raportu, po czym Holandia przygotuje ostateczną jego wersję. Publikacja dokumentu przewidziana jest na pierwszą połowę października.
Rosyjska agencja lotnictwa "Rosawiacja" potwierdziła, że 2 lipca otrzymała raport, a zastępca szefa agencji Oleg Storczewoj skomentował, że "jest więcej pytań niż odpowiedzi".
Rok od tragedii
Malezyjski boeing-777 został zestrzelony 17 lipca 2014 roku nad terenami wschodniej Ukrainy pozostającymi pod kontrolą prorosyjskich separatystów. Na pokładzie maszyny znajdowało się 298 osób, z czego dwie trzecie stanowili obywatele Holandii. Zginęli wszyscy. Wciąż brak oficjalnych ustaleń, kto zestrzelił samolot i ponosi odpowiedzialność za śmierć ludzi.
Powołując się na dane wywiadowcze, rządy państw zachodnich i Ukrainy przypisywały odpowiedzialność za tę tragedię działającym w rejonie katastrofy prorosyjskim separatystom, którzy mieli zaatakować boeinga przeciwlotniczym pociskiem kierowanym. Moskwa odpierała te zarzuty, sugerując, iż samolot trafiła rakieta wystrzelona przez ukraiński myśliwiec.
W mijającym tygodniu Malezja - jeden z 15 członków Rady Bezpieczeństwa ONZ - przedstawiła projekt rezolucji RB ONZ; na tej podstawie miałby powstać międzynarodowy trybunał do ścigania winnych zestrzelenia samolotu. Dysponująca prawem weta w RB Rosja wyraziła sprzeciw wobec utworzenia takiego trybunału, nazywają pomysł "przeciwskutecznym", a także "przedwczesnym i nielogicznym", jako że dochodzenie jeszcze się nie zakończyło.
Autor: asz//gak / Źródło: CNN, PAP, RBK