Zażądają odebrania Obamie Nobla za Syrię?


Przyznanie Barackowi Obamie w 2009 roku pokojowej nagrody Nobla wywołało falę kontrowersji, ponieważ wkład prezydenta USA w światowy pokój był raczej symboliczny. Teraz Aleksiej Puszkow, szef Komitetu ds. Międzynarodowych w rosyjskiej Dumie twierdzi, że trzeba mu tę nagrodę odebrać, jeśli USA zaatakują Syrię.

- Jeśli Stany Zjednoczone przeprowadzą interwencję bez zgody Narodów Zjednoczonych, społeczność międzynarodowa powinna zarządzać od Komitetu Noblowskiego, aby odebrał Obamie nagrodę - stwierdził Puszkow na Twitterze.

Zdaniem Rosjanina, Stany Zjednoczone nie mają prawa wypowiadać się w imieniu NATO i społeczności międzynarodowej. - Odmówienie przez Wielką Brytanię udziału w agresji przeciw Syrii jest poważnym ciosem dla jej zwolenników w NATO i USA - stwierdził Puszkow.

Obama otrzymał pokojową nagrodę Nobla w 2009 roku za "wyjątkowe wysiłki w celu wzmocnienia dyplomacji i współpracy pomiędzy ludźmi". Przyznanie nagrody prezydentowi USA, państwa zaangażowanego wówczas w dwie wojny, był od początku uznawany za kontrowersyjny i do dzisiaj wiele osób uznaje tamtą decyzję Komitetu Noblowskiego za błędną.

Autor: mk/tr / Źródło: Ria Novosti

Tagi:
Raporty: