W mieście Tuz Churmato na północy Iraku zamachowiec zdetonował bombę na placu zabaw. Śmierć na miejscu poniosło jedno dziecko i dorosły mężczyzna. 13 dzieci jest rannych.
Sprawcą był zamachowiec-samobójca, który wszedł na plac zabaw z dziecięcym wózkiem, w którym pod stosem zabawek była ukryta bomba. Mężczyzna podszedł do grupy dzieci, po czym zdetonował ładunek. W wyniku wybuchu zamachowiec sam został ranny i przebywa obecnie w szpitalu pod nadzorem policji - podał pułkownik Abbas Mohammed z miejscowej policji. Zdaniem funkcjonariusza liczba ofiar może być znacznie większa, gdyż wiele poszkodowanych dzieci jest w ciężkim stanie.
Śmiertelne ofiary ataku to siedmioletni chłopiec i jego ojciec, który przyprowadził dziecko na plac zabaw. Widok człowieka idącego z wózkiem wydawał mu się dziwny i zaczął iść w kierunku zamachowca. Wówczas nastąpiła detonacja bomby.
Miejscowość Tuz Churmato leży w odległości blisko 100 kilometrów na północ od Bagdadu i 75 km od Kirkuku. Większość mieszkańców stanowią szyici i Turkmeni.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24