19 osób głównie izraelskich żołnierzy zostało rannych w zamachu w centrum Jerozolimy. Palestyński kierowca wjechał rozpędzonym samochodem w grupę turystów. - Możemy potwierdzić, że był to atak terrorystyczny - powiedział rzecznik izraelskiej policji Micky Rosenfeld.
Do incydentu doszło na skrzyżowaniu nieopodal Starego Miasta około godz. 23.00 miejscowego czasu. Z relacji świadków zdarzenia wynika, że auto marki BMW umyślnie wjechało w grupę stojących na chodniku żołnierzy, którzy przybyli do Jerozolimy na wycieczkę.
Kierowca samochodu, zamieszkały we wschodniej, arabskiej części miasta Palestyńczyk, zginął na miejscu zastrzelony przez jednego z żołnierzy oraz policjanta. Spośród 19 poszkodowanych osób, 15 to żołnierze. Dwie osoby są w stanie ciężkim. Agencja Associated Press ocenia liczbę rannych na 13 osób.
Izraelska policja wskazuje, że to już trzeci od lipca atak terrorystyczny tego typu w Jerozolimie.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Reuters