"Krzyknął: 'Hej, Robo!'. Już w tej chwili ochroniarze powinni lepiej zadziałać"

Źródło:
TVN24
Dzurilla: Napastnik krzyknął do premiera "Hej, Robo!", żeby zwrócić jego uwagę. Ochroniarze powinni zareagować
Dzurilla: Napastnik krzyknął do premiera "Hej, Robo!", żeby zwrócić jego uwagę. Ochroniarze powinni zareagowaćTVN24
wideo 2/21
Dzurilla: Napastnik krzyknął do premiera "Hej, Robo!", żeby zwrócić jego uwagę. Ochroniarze powinni zareagowaćTVN24

Reakcja ochroniarzy premiera była bardzo powolna - ocenił słowacki dziennikarz Peter Dzurilla, odnosząc się do środowego zamachu na premiera Roberta Ficę. - To jest na nagraniach, że napastnik krzyknął do premiera: "Hej, Robo!", żeby zwrócić jego uwagę. Już w tej chwili ochroniarze powinni być ostrożni i lepiej zadziałać - komentował.

  • Robert Fico został kilkukrotnie postrzelony po wyjazdowym posiedzeniu rządu w miejscowości Handlova na Słowacji
  • Do zamachu doszło, gdy Fico wyszedł do mieszkańców miasta
  • Premiera przetransportowano smigłowcem do szpitala w Bańskiej Bystrzycy
  • Wicepremier Tomas Taraba przekazał, że Fico "nie jest w stanie zagrażającym życiu", a operacja przebiegła dobrze
  • Zamachowiec został zatrzymany. Według mediów to 71-letni pisarz pracujący w firmie ochroniarskiej
  • Przywódcy z całego świata wyrażają skrajne oburzenie zamachem

CZYTAJ WIĘCEJ: Zamach na premiera Słowacji. Co wiemy

Dzurilla: napastnik krzyknął: "Hej, Robo!", żeby zwrócić uwagę premiera

O zamachu na Ficę mówił w czwartek rano w TVN24 słowacki dziennikarz Peter Dzurilla. Powiedział, że "na Słowacji toczy się dyskusja o zachowaniu ochroniarzy premiera".

- Widzieliśmy nagrania z tej sytuacji. Moim zdaniem pracownicy ochrony powinni zachować się lepiej - ocenił. - Brak reakcji na pierwszy strzał jest zrozumiały, ale cztery kolejne strzały w takiej sytuacji... Reakcja była bardzo powolna, powolnie odebrali broń, powolnie go spacyfikowali - dodał dziennikarz.

Wskazywał, że "któryś z ochroniarzy powinien skoczyć przed Fico i złapać te strzały, zasłonić ciałem".

- To jest na nagraniach, że napastnik krzyknął do premiera: "Hej, Robo!", żeby zwrócić jego uwagę. Już w tej chwili ochroniarze powinni być ostrożni i lepiej zadziałać w tej sytuacji - stwierdził Dzurilla.

CZYTAJ WIĘCEJ: Moment ataku na premiera Słowacji

Dzurilla: napastnik posiadał broń legalnie, miał psychotesty

Dziennikarz mówił, że napastnik, który postrzelił premiera, posiadał broń legalnie. - Był ochroniarzem i miał też psychotesty - poinformował.

- U nas na Słowacji w przypadku posiadania broni palnej trzeba odbywać psychotesty co 10 lat. Teraz jest bardzo duża dyskusja, czy nie skrócić tego do pięciu lat - dodał.

Dzurilla: napastnik angażował się politycznie w partiach narodoworadykalnych

Jak dodał Dzurilla, "napastnik już dłużej się angażował politycznie w partiach narodoworadykalnych".

- Z tego, co wiemy, i co było upublicznione, wygląda na to, że chodziło o akt zemsty politycznej. Napastnik krytykował rząd Roberta Fico, krytykował zmiany w telewizji publicznej, w sądownictwie. Wszyscy mówią o tym, że był to atak polityczny - wskazywał dziennikarz.

Autorka/Autor:ads/kab

Źródło: TVN24