Za wzrost cen paliwa zapłacą też piraci

 
12 dolarów to wynik drożejącej benzyny w USAsxc.hu

Amerykańscy piraci drogowi muszą mieć się na baczności bardziej niż kiedykolwiek. Od tej pory za przekroczenie prędkości oprócz mandatu poniosą również... koszty pościgu przez policję.

Dodatkową opłatę w kwocie 12 dolarów nakazały władze Holly Spring w amerykańskim stanie Georgia.

Powód to drożejące wciąż paliwo. - Dzięki tej dodatkowej "opłacie paliwowej" do budżetu miasta trafi nawet do 26 tysięcy USD rocznie - argumentuje szef tamtejszej policji Ken Ball.

Wybawieniem tańsza benzyna

Kierowców, na których zostały nałożone dodatkowe koszty, może uratować jedynie spadek cen paliw. Policja zapowiada, że opłata może być zmniejszona lub nawet anulowana, jeśli ceny benzyny zmaleją do 3 dolarów za galon (1 galon to ok. 3,8 litra - red.). Obecnie wynoszą 4 dolarów za galon, a ropa wciąż drożeje.

Nie tylko Georgia

Wzrost cen benzyny zmusza policję w całych Stanach Zjednoczonych do cięcia kosztów i szukania nietypowych rozwiązań.

W Harrisburgu w Pensylwanii policjanci patrolują miasto na rowerach lub na piechotę.

Z kolei w South Fayette, również w Pensylwanii, funkcjonariusze nie mogą siedzieć w radiowozach z włączoną klimatyzacją. Szef lokalnej policji doradził swym podwładnym, by... parkowali w cieniu drzew.

ROPA WCIĄŻ DROŻEJE JAK SZALONA - CZYTAJ WIĘCEJ

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu

Raporty: