Półtoraroczna dziewczynka po wypadku prowadzonego przez jej matkę auta spędziła ponad 14 godzin w rozbitym wozie, który wpadł do rzeki. Dziecko, choć było w stanie ciężkim, dochodzi do siebie. Matka zginęła.
Do wypadku doszło w piątek w Spanish Fork w amerykańskim stanie Utah, ale 18-miesięczna Lily Groesbeck została znaleziona w rozbitym samochodzie dopiero w sobotę w południe. Wrak odkrył jeden z rybaków. Maszyna przeleżała w wodzie ponad 14 godzin.
Policja ustaliła, że matka dziecka, która była kierowcą, uderzyła samochodem w betonową barierę na moście i wpadła do rzeki. 25-letnia Lynn Groesbeck zginęła na miejscu.
Przyczyna wypadku jest wyjaśniana. Na razie wiadomo, że samochód w chwili zderzenia był sprawny. Na asfalcie nie ma także śladów hamowania.
Dziecko siedziało w foteliku.
Autor: pk\mtom\kwoj / Źródło: PAP